- Spalanie śmieci nie pomaga zaoszczędzić na kosztach węgla, ponieważ wydajność energetyczna śmieci jest praktycznie żadna. Dodatkowo takie działanie może stać się przyczyną bardzo poważnych i kosztownych kłopotów z wybuchem sadzy w kominie włącznie – informuje Jacek Hofman, komendant Straży Miejskiej (na pośrednictwem strony internetowej piotrkowskiego magistratu) i przypomina, że taki proceder grozi nałożeniem mandatu do 500 zł lub sądową grzywna do 5 tys. złotych. - Zgodnie z przepisami mamy prawo do wstępu na teren nieruchomości w celu wykonania niezbędnych czynności kontrolnych, w tym także do sprawdzenia tego, co jest palone w piecu. Utrudnianie dokonania takiej kontroli czy też niewpuszczenie strażnika na teren nieruchomości stanowi przestępstwo.
Pod numerem telefonu 986 mieszkańcy mogą zgłaszać przypadki podejrzenia spalania odpadów w przydomowych kotłowniach.