- Była to bajka wyjątkowa, gdyż aktorami zostali sami rodzice. To właśnie oni wcielili się w postacie: Gargamela, Papy Smerfa, Hogaty i innych Smerfów. Dzieci były zachwycone nie tylko bajką, ale przede wszystkim tym, że mogły swoich rodziców zobaczyć na scenie. Zdziwienie było ogromne, tym bardziej, że była to niespodzianka. Dzieci nie wiedziały, że rodzice szykują im tak wspaniały prezent mikołajkowy. Radość była ogromna, a zabawa wspaniała - opowiadają nauczycielki Ewa Stępień i Aleksandra Domagała-Plich.
- Cieszymy się, że całe przedsięwzięcie się udało, że rodzice dali się namówić na występ, bo przecież rzadko dzieci mogą oglądać swoich rodziców na scenie, po drugiej stronie. Zazwyczaj to dzieci występują dla rodziców. To wspaniała lekcja wychowawcza, która pokazała najmłodszym, że słowa uczą, przykłady pociągają. Oby więcej takich imprez - dodają.