- 11 listopada 2018 roku, w stulecie odzyskania przez nasz kraj niepodległości, w całej Polsce i w wielu miejscach na świecie w samo południe zabrzmiał Mazurek Dąbrowskiego, płynący z setek gardeł i serc. W akcji „Niepodległa do Hymnu” zainicjowanej przez Biuro Programu „Niepodległa” wzięło udział prawie 1000 podmiotów, które zorganizowały wspólne śpiewanie na 6 kontynentach - czytamy na stronie organizatora akcji.

Inicjatywa odniosła sukces także w 2019 roku. Polacy w każdym wieku w kraju i zagranicą na uroczystościach w dużych i małych miastach czy wsiach ponownie wspólnie śpiewali hymn dlatego organizatorzy postanowili kontynuować ją w tym roku.

W ramach akcji chodzi o to, aby w samo południe Polacy w całym kraju wspólnie wysłuchali i odśpiewali Mazurka Dąbrowskiego. Można to zrobić w domu, na balkonie, w swoim ogrodzie, czyli tam gdzie akurat będziemy. W akcje włączyły się media, które będą emitowały hymn, wśród nich także nasza lokalna rozgłośnia Strefa FM oraz redakcja epiotrkow.pl - zapraszamy do wspólnego wykonania Mazurka Dąbrowskiego.

Organizatorzy zachęcają także do nauki gry hymnu na instrumentach. Niezbędne nuty można znaleźć na stronie www. niepodlegla.gov.pl.

Mazurek Dąbrowskiego powstały już po utracie niepodległości, czyli w 1797 roku we Włoszech, gdzie formowały się legiony polskie pod dowództwem gen. Jana Henryka Dąbrowskiego. Pieśń została hymnem w roku 1927. Autorem słów jest Józef Wybicki. Pierwotnie pieśń legionistów liczyła 6 zwrotek, ale obecnie podczas uroczystości państwowych wykonuje się cztery, minimalnie zmienione zwrotki - przypomnijmy je. 

Jeszcze Polska nie zginęła,
Kiedy my żyjemy.
Co nam obca przemoc wzięła,
Szablą odbierzemy.

Marsz, marsz, Dąbrowski,

Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem.

Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę,
Będziem Polakami.
Dał nam przykład Bonaparte,
Jak zwyciężać mamy.

Jak Czarniecki do Poznania
Po szwedzkim zaborze,
Dla ojczyzny ratowania
Wrócim się przez morze.

Już tam ojciec do swej Basi
Mówi zapłakany –
Słuchaj jeno, pono nasi
Biją w tarabany.

Marsz, marsz, Dąbrowski...