"Nie pozwolę, by ktokolwiek postawił mi kibel koło domu"

Strefa FMRegion Czwartek, 17 października 2019284
Rozbudowa chlewni i budowa biogazowni w Oprzężowie budzi kontrowersje mieszkańców tej oraz okolicznych wsi. Uważają, że inwestycja zamieni ich życie w koszmar. Oprócz konsekwencji w postaci przykrych zapachów, zwiększy się wg nich ruch tirów, ludzie obawiają się też o swoje bezpieczeństwo. W środę (16.10) w Krężnej odbyło się zebranie sołeckie w tej sprawie.

Ładuję galerię...

Istniejąca już w Oprzężowie chlewnia ma zostać rozbudowana, a prowadzona tam hodowla ma opiewać na ponad 30 tysięcy sztuk tucznika. Dodatkowo powstać ma biogazownia. Mieszkańcy twierdzą, że nie zostali poinformowani przez Urząd Gminy o planach realizacji takiej inwestycji w Oprzężowie. Nie chcą jednak pozwolić na to, by ich życie było pełne uciążliwości. - Musimy brać pod uwagę nasze bezpieczeństwo. Każdy z nas ma jakiś majątek, swój dom. Zdobyliśmy to ciężką pracą, a może dojść do tego, że nasze posiadłości będą wartości gruzu... Oprócz zapachów, zniszczonych dróg i zagrożenia bezpieczeństwa, zyskamy jeszcze przyjaciela w postaci szczura wędrownego - mówił na spotkaniu Hubert Syrek, mieszkaniec Krężnej. 


Bartłomiej Cieślik, sołtys Krężnej, tłumaczył uczestnikom spotkania, że biogazownia to rozwiązanie ekologiczne i w przyszłości będzie coraz częściej stosowane. Jednak magazynowanie odpadów z biogazowni będzie stwarzać ogromne uciążliwości. - Nie można jednak realizować takiej inwestycji w bliskim sąsiedztwie ludzi. Przecież nikt nie będzie chciał tam zamieszkać, nasze nieruchomości będą tracić na wartości - tłumaczył.


Niewykluczone, że mieszkańcy będą szukać pomocy prawnej w rozwiązaniu tego problemu. Organizatorzy chcą zmobilizować wszystkich do wspólnego działania w tej sprawie. - Musimy wziąć się do roboty i przeciwdziałać temu. Mamy duże wsparcie w Oprzężowie. My jako mieszkańcy też mamy chęć walki. Musimy uświadamiać innym, czym to wszystko grozi. Jeżeli tego nie powstrzymamy, będziemy żyć w kloace - mówi Hubert Syrek.

 


Więcej na ten temat w najnowszym wydaniu Tygodnia Trybunalskiego, 23 października!


Zainteresował temat?

15

5


Zobacz również

reklama

Komentarze (284)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)19.10.2019 19:01

nie dajcie się omamić że ktoś wam rzuci prosiaka czy inną padline na imprezie i w ten sposób was kupi

51


gość ~gość (Gość)19.10.2019 18:58

A ja się pytam, gdzie jest inwestor na takim spotkaniu.
CZy wójt występuje w sprawie inwestora? Bo odnoszę wrażenie że tak.
Nie dajcie się zwieść. Zrobią jeden krok w tył (że wszystko jest cacy, zgodnie z literą prawa), a później 2 kroki w przód i wy padniecie.
Wierzę w was, wygracie. Widzę w was potencjał. Jesteście siłą.

51


nie dajcie się omamić ~nie dajcie się omamić (Gość)19.10.2019 18:56

którzy protestują przeciwko budowie ogromnej chlewni i biogazowni z wójtem Romanem Drozdkiem i prawnikami.
z wójtem Romanem - chyba jakaś kpina, przecież każdy zna zalezności, znajomości jakie są w gminie
nie dajcie się omamić - wynajmijcie swoich prawników....nie czekajcie na decyzje...bo je da się obejść

51


smród ale nie od gnojówki ~smród ale nie od gnojówki (Gość)19.10.2019 18:53

Wójt ściemnia że nie chce drugiej Grabicy.
Dlaczego w Studium ten teren został przeznaczony na tereny wsomagania rolnictwa.
Przecież to musiało być wcześniej uzgodnione.
A kto tutaj został odznaczony jako zasłużony dla Gminy Wola Krzysztoporska:
http://www.wola-krzysztoporska.pl/zasluzeni-dla-gminy-wola-krzysztoporska-uhonorowani-koncertu-noworocznego/
Jest to wszystko szyte grupymi nićmi i śmierdzi na odległość - tylko nie gnojówką.

51


gość ~gość (Gość)19.10.2019 16:39

To przeprowadź się na wieś koło chlewni, jak ci źle w bloku mieszkać, sfrustrowany człowieczku. Zapomniał wół jak cielęciem był.. hipokryta

31


co za wiocha ~co za wiocha (Gość)19.10.2019 12:57

Nie wiem co gorsze,mieszkać na wsi wśród świniarni,czy mieszkać w mieście w bloku,mają za sąsiadów wieśniaków z wiochy,którzy napłodzili dzieci,nie licząc się z tym,że wokół też mieszkają inni ludzie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Codzienne wrzaski od rana do wieczora,prucie ryjów,walenie w ściany i podłogi,ręce k**wa opadają!

31


farmazony ~farmazony (Gość)19.10.2019 09:06

tak jak truło kiedyś WZPB to nic truć nie będzie. mieliście pod nosem i wam nie przeszkadzało.

14


gość ~gość (Gość)18.10.2019 22:52

Chełma masz rację. Najważniejsze ze wiesz o co chodzi. A co do wywożenia gnojowicy na pola. To bardziej śmierdzi jak woził mały rolnik niż to duże gospodarstwo bo oni od razu starają się albo tależować albo orać nie leży to tygodniami na polu tak jak to zwylke bywa.

05


gość ~gość (Gość)19.10.2019 08:04

Po cholerę rozwijać hodowlę na taką
skalę, jak wszędzie trąbią o szkodliwości spożywania mięsa. Trzeba zmniejszać pogłowie. Kogo Wy tam wybieracie na Wójta ? A co na to Ochrona Środowiska i Ministerstwo Rolnictwa? Im też nie zależy na zdrowiu Polaków ?

40


ludzie ~ludzie (Gość)17.10.2019 15:51

Ludzie wyprowadźcie się na bezludną wyspę albo w kosmos, wszystko wam nie pasuje, a kotlety jeść by się chciało

521


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat