W programie środowej sesji znalazł się bowiem punkt dotyczący planu zagospodarowania przestrzennego rejonu ulic Dalekiej, Sulejowskiej i Wierzeje. Grupa radnych stwierdziła, że tamtejsza Rada Osiedla nie została dostatecznie poinformowana o tym, jakie zmiany wprowadza uchwała, dlatego domagała się zdjęcia projektu z porządku obrad. Jak powiedział radny Grzegorz Lorek, nie tylko radni, ale również mieszkańcy tego osiedla boją się, że zmiany oznaczają ryzyko powstania kolejnego sklepu wielkopowierzchniowego na tym terenie.
- Zmiany, które zaproponował prezydent umożliwiają (zgodnie z prawem, bo będziemy mieć do czynienia z przetargiem nieograniczonym) utworzenie sklepu wielkopowierzchniowego, oczywiście nie hipermarketu, ale nie możemy wykluczyć, że będzie to dyskont – mówił radny Grzegorz Lorek. - To nas bardzo martwi, bo teren wokół jeziora Bugaj ma charakter turystyczny, to są płuca Piotrkowa. Chcemy więc, aby plan zagospodarowania tego terenu zakładał przede wszystkim funkcje turystyczne i rozwojowe dla miasta. Będziemy tego terenu szczególnie pilnować. Chcemy oczywiście, aby ten teren przyciągał inwestorów, ale akurat dyskontów mamy na terenie miasta wystarczającą liczbę.
Wątpliwości te próbował rozwiać dyrektor Pracowni Planowania Przestrzennego. Zapewniał, że teren, o którym mowa nie ma charakteru przemysłowego, a w związku z tym nie ma zagrożenia, że będzie tam prowadzony handel wielkopowierzchniowy. Mowa bowiem o terenie rekreacyjnym, a to oznacza, że może tam powstać hotel, gastronomia czy ośrodek sportów wodnych, sklepy oczywiście też, ale takie do 2 tys. metrów kw. powierzchni. Paweł Czajka zaznaczył też, że przewodniczący Rady Osiedla z tego terenu został powiadomiony o planowanych zmianach.
Radnych opozycji to nie przekonało, ale to nie opozycja ma większość w Radzie Miasta. Sporna uchwała została przegłosowana. 13 radnych głosowało za. Co teraz? - Teraz będą zmiany w planie zagospodarowania, które przełożą się na przetarg nieograniczony na zakup tego terenu i... wszystko może się wydarzyć. Będziemy pilnować tej sprawy – podsumował Lorek.
Tekst i fot. as