By przystąpić do egzaminu uczniowie muszą zostać sklasyfikowani. Klasyfikację przeprowadza - tak stanowi prawo oświatowe – rada pedagogiczna. Tyle, że jej zwołanie to problem, bo od 18 dni nauczyciele strajkują. - W tych szkołach, w których rady pedagogiczne nie podejmą się klasyfikacji uczniów, będą mogli zająć się tym dyrektorzy. Jeśli dyrektor szkoły nie będzie chciał podjąć tej decyzji, zajmie się tym samorząd terytorialny – mówił wczoraj premier Mateusz Morawiecki.
Jak przekazał podczas konferencji prasowej szef kancelarii premiera, w przypadku, gdy dyrektor nie przeprowadzi klasyfikacji lub nie wyznaczy nauczyciela, który ma to zrobić, dyrektora zastąpić ma wójt lub burmistrz. Nowelizacja prawa oświatowego przewiduje przeprowadzenie klasyfikacji po 26 kwietnia, czyli po upływie terminu klasyfikacji.
W czwartek 25 kwietnia szef ZNP poinformował media, że strajk nauczycieli zostanie zawieszony, ale... to nie koniec. - Od soboty, od 27 kwietnia od godz. 6 rano Związek Nauczycielstwa Polskiego zawiesza ogólnopolski strajk. Zawiesza, ale nie kończy. Walka trwa i będzie trwała do skutku. Proszę być gotowym na wrzesień. Czekamy na pana rozwiązania tego problemu - powiedział S. Broniarz, a swoje słowa skierował do premiera rządu.
Dziś otrzymaliśmy informację, że wszyscy maturzyści kształcący się w szkołach średnich w Piotrkowie Trybunalskim zostali już "sklasyfikowani". Pierwszy dzień tegorocznych matur przypada 6 maja. Ostatnie egzaminy odbędą się 25 maja. Do ewentualnych poprawek maturzyści będą mogli natomiast przystąpić w drugiej połowie sierpnia.