Lawina mandatów za parkowanie przy przychodni

Strefa FM Czwartek, 16 maja 201371
Strażnicy miejscy hurtowo wystawiają mandaty przy ul. Iwaszkiewicza w Piotrkowie. Obowiązujący tam od niedawna zakaz parkowania zmuszeni są łamać pacjenci przychodni przy ul. Dmowskiego.
fot. J. Kaczmarekfot. J. Kaczmarek

Straż Miejska w czwartkowy poranek po raz kolejny rzetelnie wywiązała się ze swojego obowiązku i wystawiła dziewięć mandatów (pracownikom i pacjentom przychodni).

Od kilku dni po prawej stronie ulicy Iwaszkiewicza w Piotrkowie obowiązuje zakaz zatrzymywania się. Do tej pory na ulicy parkowali głównie pacjenci poradni specjalistycznych przy Piomie. Znak ustawiono na zlecenie Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta - podobno na wniosek spółdzielni mieszkaniowej.

- Ktoś tego nie przemyślał - mówią niepełnosprawni pacjenci poradni. - Jestem po amputacji nogi i bardzo ciężko jest mi przejść każdy metr. Przejście dużej odległości to dla mnie duży ból. Mam zapalenie w kikucie – mówi jeden z pacjentów. - Tutaj jest ciężko się zatrzymać, nawet bez znaku zakazu, a teraz to już w ogóle problem, żeby samochód zaparkować w miarę blisko przychodni – dodaje piotrkowianka.

Swojego zdziwienia ustawieniem znaku nie ukrywa także kierownik poradni przy Piomie. - Muszę powiedzieć, że przeżyliśmy szok. Najbardziej nasi pacjenci. To przerażające, co się tutaj stało. Przychodnia funkcjonuje 20 lat i przez taki czas nikomu nie wpadło do głowy, żeby przed przychodnią publiczną, w której znajduje się dziesięć poradni specjalistycznych stawiać znak. Jest tutaj poradnia reumatologiczna, do której przyjeżdżają ludzie na wózkach inwalidzkich i o kulach. Jest poradnia rehabilitacyjna, do której pacjenci przychodzą chorzy i połamani. Po trzecie – na parterze znajduje się „na Boga!” komisja ds. niepełnosprawności - mówi Leszek Józefacki, kierownik poradni specjalistycznej.  - Proszę zobaczyć, co tutaj się dzisiaj dzieje. Mandat za mandatem. Nikomu tutaj nigdy samochody nie przeszkadzały. Nie było żadnej stłuczki, czy wypadku, przez tyle lat. Przychodzimy do pracy, a tu spektakl. Niebieskie koguty... Złapali bandytę. Kogo? Faceta o dwóch kulach. Wlepili mu mandat. Człowiek niepełnosprawny wychodzi z przychodni, a strażnik – komandos wlepia 200 złotych (nie wiem dokładanie ile) mandatu. Teraz człowiek z tą kartką musi jechać na Słowackiego do Straży Miejskiej. Czy te służby są od polowania na chorych ludzi? Czy tylko na tej ulicy jest zakaz parkowania? Niech mi komendant powie, ile wlepił dzisiaj mandatów za nieprawidłowe parkowanie na innych drogach w mieście? O co tu chodzi? Nie rozumiemy. Wiemy natomiast, że każdy z mieszkańców osiedla „Południe” otrzymał dzisiaj ulotkę promocyjną z nowej przychodzi naprzeciwko. Czy cała ta sytuacja nie układa się w całość? Stawiamy sobie znak zapytania. – dodaje kierownik.

Kierownik działu utrzymania dróg w piotrkowskim Zarządzie Dróg i Utrzymania Miasta, Ryszard Żak zaznacza, że pojawienie się znaku zakazu zostało pozytywnie zaopiniowane przez Komisję Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, a samochody parkujące stwarzały zagrożenie w ruchu drogowy m. Prezes spółdzielni „Barbórka” na temat znaku z reporterem Strefy FM nie chciał rozmawiać.

Tabliczka pod zakazem parkowania odsyła do parkingu oddalonego o 200 metrów, tyle że na rzeczonym parkingu widnieje kolejna tabliczka z napisem „tylko dla mieszkańców osiedla”.

 

Straż miejska twierdzi, że o sytuacji na ulicy Iwaszkiewicza zaalarmowali mieszkańcy osiedla, twierdząc, że przez parkujące po stronie przychodni samochody mają problemy z wyjazdem z zatoczki znajdującej się po drugiej stronie ulicy.


Co zrobić z problemowym znakiem zakazu? Pacjenci przychodni lub jej dyrekcja mogą złożyć wniosek do Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w sprawie jego zniesienia .

(Strefa FM)


Zainteresował temat?

10

1


Zobacz również

reklama

Komentarze (71)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

dziem... ~dziem... (Gość)16.05.2013 13:52

Interpelacja Radnego
Sesja Rady Miasta Nr z dnia 16.05.2013 r.
Zgłoszona przez: Jana Dziemdziorę
Tytuł interpelacji: porażające działania w stosunku do ludzi schorowanych itp.
Treść interpelacji :
W dniu wczorajszym wysłuchałem audycji radiowej dotyczącej nieracjonalnego działania wobec osób korzystających z usług przychodni zdrowia przy ulicy Dmowskiego 47 z wjazdem do wejścia głównego od ulicy Iwaszkiewicza.
To co usłyszałem, potwierdziło spostrzeżenia innych mieszkańców, którzy w ostatnich dniach na tle aktywnego działania w tym rejonie SM kierowali do mnie różnego
rodzaju uwagi i postulaty.
Zainstalowanie przy wjeździe w ulicę Iwaszkiewicza /patrz zdjęcie/ znaku B-36 "zakaz zatrzymywania się" w oparciu o opinię Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego działającej przy Zarządzie Dróg i Utrzymania Miasta, spowodowało eskalację niezadowolenia ludzi, tym bardziej, że z informacji umieszczonej pod znakiem wynika, że parking znajduje się 200 metrów dalej i to też z ograniczeniami
ze względu na mieszkańców bloków.
W mojej ocenie, opinia KBRD została wydana bez uprzedniego należytego rozpoznania terenowego, bez umiejętności przewidywania skutków takiego rozwiązania i braku należytego poziomu empatii, a także - konsultacji z właścicielami terenów przyległych do tejże placówki zdrowia.
W przychodni funkcjonującej od około 20 lat znajduje się poradnia reumatologiczna, poradnia rehabilitacyjna oraz zespół d/s orzekania o niepełnosprawności, co powoduje,
że w zdecydowanej większości przypadków korzystają z nich osoby z chorobami narządu ruchu, często posługujące się kulami i wózkami inwalidzkimi.
Moi rozmówcy wątpią również w czysty zbieg okoliczności, że w tym samym czasie po przeciwnej stronie, w byłym biurowcu FMG "Pioma", rozpoczęła działalność inna placówka zdrowia.
Działania te odbierane są jako zmierzające do likwidacji przychodni.
Trzeba również wspomnieć o innym aspekcie społecznym, że przychodnia była budowana przez pracowników "Piomy" i to w czynie społecznym z wykorzystaniem pieniędzy publicznych.
W tym stanie rzeczy wnoszę o ponowne przeanalizowanie sytuacji i rozważenie innych możliwości rozwiązania problemu z uwzględnieniem interesów wszystkich
środowisk.
Uwaga:
Zgodnie z regulaminem Rady Miasta interpelacje składam
do Przewodniczącego RM, który przekazuje ją do Prezydenta
Miasta a tenże kieruje do właściwej komórki organizacyjnej
celem podjęcia stosownych działań.

00


z wyzwolenia ~z wyzwolenia (Gość)16.05.2013 13:45

A może tak by uprzątnąć auta parkujące na ścieżce rowerowej na ulicy Curie-Skłodowskiej. Jeżdżę rowerem i ciągle omijam auta tam stojące, a niektóre to codziennie te same. Kiedyś zgłosiłem to przechodzącemu patrolowi strażników, powiedzieli że zgłoszą to dyżurnemu i poszli dalej. Nawet się nie zainteresowali, mogli podejść i zobaczyć jak się ma sprawa. Lepiej trochę połazić albo postawić nowy znak i kasę doić

00


97-300 97-300ranga16.05.2013 13:39

"pacjentka" napisał(a):
Karać, karać, karać - niech pacjenci przeniosą się do innych przychodni:):):)))

Bzdury pani wypisuje,proszę nie zastawiać się pacjentami,są wózki można ich używać,a gdyby dohtory swe wypasione na naszej krwawicy fury stawiali dalej od przychodni wtedy było by miejsce dla inwalidów.A szanowny pan kierownyk lepiej niech zajmie się swymi obowiązkami,bo płacimy mu za to naszymi podatkami i niech nie wchodzi w kompetencje SM.Szanowny kierownyku skąd masz tyle wolnego czasu aby udzielać długaśnych wywiadów kiedy taki wielki ruch w placówce?A pan gdzie swego gruchota parkuje?Trzy metry od wejścia?

00


wice ~wice (Gość)16.05.2013 13:38

Znak ustawiono po znajomości, idąc na rękę właścicielom tej nowej przychodni prywatnej, która 2 maja ruszyła naprzeciwko tej starej. Pacjentów tej starej trzeba zniechęcić do korzystania ze starej, więc przeniosą się do nowej - prosty zabieg.
W dodatku, miasto ani powiat nie chcą już dalej tej starej, popomiomowskiej finansować. Ona wkrótce zniknie.
Warto się dowiedzieć, kto jest właścicielem nowej przychodni.
Tak czy owak, jest to jeszcze jeden argument za referendum i jak najszybszym odsunięciem Chojniaka od władzy - bo tak prymitywnych metod nie stosowali ani Matusewicz, ani Pol, ani Rżanek.

00


97-300 97-300ranga16.05.2013 13:28

"pipi" napisał(a):
Wtorek i piatek na Pasażu Rudowskiego z tyłu sklepów niech przyjadą i zobaczą kto respektuje znaki drogowe. Na zakazach ile samochodów stoi wiocha na targ przyjechała same EPI.

Tam to już jest tragedia,koło kiosku nie da się przejść,trzeba fruwać.

00


Mr.E ~Mr.E (Gość)16.05.2013 13:24

Jacy żetelni Ci strażnicy miejscy cwaniakują i na zchorowanych mandaty wystawiają do chuliganów nie wyjdą bo by po głowie dostali i tyle by z tego było. Oni nadają się tylko do obsługi fotoradaru i wystawiania mandatu za picie a gdzie ich potrzeba to ich nie ma.

00


pacjentka ~pacjentka (Gość)16.05.2013 13:23

Karać, karać, karać - niech pacjenci przeniosą się do innych przychodni:):):)))

00


120-140 ~120-140 (Gość)16.05.2013 13:20

Szkoda, że Straż Miejska nie zainteresuje się z jaką prędkością jeżdżą samochody ulicami Twardosławicka, Polna mimo ograniczenia prędkości do 30 km/h (mimo wilu sygnałów od mieszkańców)

00


gość ~gość (Gość)16.05.2013 13:15

Brawo Panie Kierowniku Przychodni, popieram Pana wypowiedź.Przywraca mi Pan wiarę w ludzi, którzy mają zdolność logicznego myślenia.

00


pipi ~pipi (Gość)16.05.2013 12:56

Wtorek i piatek na Pasażu Rudowskiego z tyłu sklepów niech przyjadą i zobaczą kto respektuje znaki drogowe. Na zakazach ile samochodów stoi wiocha na targ przyjechała same EPI.

10


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat