Piotrkowscy patrolowcy na ulicy Łódzkiej zauważyli jadącego z naprzeciwka fiata, który miał urwany zderzak. Mundurowi zatrzymali pojazd do kontroli. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości kierującego okazało się, że w organizmie ma ponad promil alkoholu.
Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami oraz miał cztery aktywne zakazy prowadzenia pojazdów. Pojazd, którym się poruszał nie posiadał natomiast aktualnego badania technicznego, a spod pojazdu wydobywały się płyny eksploatacyjne. Piotrkowianin fakt kierowania pojazdem tłumaczył, że chciał go jedynie zaprowadzić do mechanika - relacjonuje asp. sztab. Izabela Gajewska, oficer prasowy piotrkowskiej policji.
Mężczyzna został zatrzymany, a wkrótce usłyszy zarzuty. Odpowie on za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz kierowanie pomimo zakazu i bez uprawnień. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.