Od soboty temperatury w regionie nie przekroczą 2-3 stopni w ciągu dnia, a w nocy spadną o 4 kreski - przewidywał w piątek w Maglu obserwator przyrody Zdzisław Cyganiak. - W nocy nie tylko przymrozki, ale też możliwy pierwszy śnieg. To tzw. incydent zimowy, który jak sama nazwa wskazuje, nie może potrwać długo. Co najwyżej do wtorku.
Od środy cieplej" 5-6 stopni, noce już bez przymrozków. Ale prawdziwe zimno dopiero przed nami. I nie będzie miało charakteru incydentalnego. Zima meteorologiczna już się zaczęła.