a ... to na pewno osoba "zatrudniona- zaprzyjaźnina " z poradnią. i co z tego wynika? żenada

00

Na imprezach typu festyn z okazji dnia dziecka czy zabawa choinkowa zawsze było miejsce również dla dzieci wychowawców i dla nikogo nie zabrakło miejsca przy stole z 10 kg ciasta i 20 dzbankami herbaty. Proszę nie insynuować absurdalnych pomówień. Nigdy nie było sytuacji, żeby z powodu zabrania swoich dzieci przez któregokolwiek wychowawcę zabrakło miejsca np. w busie dla wychowanków DD.

00

Ze strony internetowej faktycznie mogłoby to wynikać, jak bardzo są postępowi, otwarci, pomysłowi itp. Problem polega na tym, że w praktyce nic tam na razie nie działa. Dzieciaki od 1 lutego nie mogą już być przyjmowane w starej poradni, a w nowej jeszcze trwają rozmowy kwalifikacyjne, a dyrektor na zwolnieniu.
Także gołym okiem widać, że to napisała chyba osoba "zaprzyjaźniona" ze starostwem.

00

polecam info na http://poradnia.powiat-piotrkowski.pl, ciekawe podejście do sprawy otwarcia i funkcjonowania poradni

00

"nowy" dyrekto, a raczej dyrektorka pewnie sobie poradzi w DOmu Dziecka choć do "normalnych" osób też nie należy - świadczy o tym fakt, że na różne imprezy domów dziecka zabierała ze sobą swoje dzieci - zajmując miejsce dla podopiecznych DD... A Stanik to tylko dyrektor, ważne żeby kadra była z kompetencjami bo inaczej to poradnia nie będzie pomogać.

00

Czytam to i nie nie mogę pojąć w jakim kraju zyjemy!!!!!!!!

00

Pan Marek też boi się zostać głodnym i bosym.
Przy korytku zawsze coś zostanie dla niego.

00

Panie Marku! Zostawił Pan dzieci z Domu Dziecka gołe, głodne i nie martwi się już o ich los, tylko myśli o ciepłej posadce dla siebie. To skandal i brak odpowiedzialności. Niech Pan im odda to co im zabrał!!!!!

00

Przecież tam będzie rządził p. pełnomocnik J. T.
Stanik to figurant.

00

Dajcie spokój panu Stanikowi. Ustawi sobie poradnię tak jak będzie chciał i spokojnie zajmie się uprawą swojego gospodarstwa rolnego. Już ma zastępcę, Pan Sz. z poprzedniej poradni wyrzucony. Dadzą radę chłopaki.

00