Kapitan piotrkowskiej Polonii Adrian Malicki przedłużył umowę z tym zespołem, to filar drużyny, w trzech z czterech dotychczasowych meczów rundy wiosennej wpisywał się na listę strzelców.
Piotrcovia pokonała w pierwszym meczu fazy play-out AZS Łączpol AWFiS Gdańsk 33:29 (18:18), zespół który zakończył fazę zasadniczą na najwyższym miejscu spośród drużyn z drugiej szóstki w tabeli PGNiG Superligi.
Ostatnia w czwartoligowej tabeli Polonia Piotrków zremisowała z przedostatnim do niedawna Mechanikiem Radomsko 1:1 (1:0). Jeden punkt zapewnił piotrkowskiej drużynie Adrian Malicki.
Dla piotrkowskich szczypiornistów ten mecz nie miał większego znaczenia, ponieważ stracili oni szansę na grę w fazie play-off, zabrzanie wciąż jednak walczą o 3. miejsce w grupie pomarańczowej, gwarantujące awans do kolejnej rundy. Po pierwszej połowie wydawało się, że piotrkowianie mogą pokrzyżować szyki swoim rywalom, ale po przerwie to goście przejęli inicjatywę i wygrali ten mecz 36:29 (16:18).
Piotrkowianin przegrał w sobotę z Gwardią Opole różnicą aż 10 bramek 24:34 (11:15) i definitywnie pozbawił się szans na awans do fazy play-off PGNiG Superligi.
Poloniści przegrali z Pilicą Przedbórz 1:3 (0:0), odbywa zespoły kończyły ten mecz w osłabieniu. Goście zdobyli dwie bramki z rzutów karnych. Honorowego gola dla Polonii, podobnie jak w poprzednim spotkaniu, strzelił Adrian Malicki.
Były prezes, a ostatnio członek zarządu MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski zrezygnował z tej funkcji, w wydanym z tej okazji oświadczeniu informuje m.in., że podjął taką decyzję z powodu „dużej różnicy zdań w kwestii dalszego funkcjonowania klubu”, do tych słów odnieśli się już pozostali członkowie zarządu.
Piotrcovia przegrała w środę w ostatnim meczu rundy zasadniczej z Energą AZS Koszalin 27:30 (11:15), niebawem piotrkowskie szczypiornistki rozpoczną zmagania w fazie play-out.
Poloniści przegrali w drugim meczu rundy wiosennej z Jutrzenką Warta 1:2 (0:1), honorową bramkę dla piotrkowskiej drużyny zdobył Adrian Malicki.
Po kompromitującej porażce w Elblągu szczypiorniści Piotrkowianina chcieli się zrehabilitować, wygrywając w sobotę ze Stalą Mielec. Po pierwszej połowie piotrkowianie prowadzili sześcioma bramkami, w drugiej roztrwonili jednak wypracowaną przewagę i ostatecznie przegrali ten mecz 23:25 (12:6).