Chociaż stare piłkarskie porzekadło mówi, że "dopóki piłka w grze" to wydaje się jednak, że Barwil-Omega nie obroni tytułu mistrzowskiego. Tę drogę zamknęli mistrzom piłkarze PEUK-Roki. Po bramce Wojciecha Pyszczka piąty zespół w tabeli długo prowadził 1:0. W końcówce trafił do bramki Włodzimierz Robaszek, ale wystarczyło to tylko do remisu. Lider rozgrywek Bieniek-Prym wygrał szczęśliwie z Browarami, a o zwycięstwie zdecydował gol Pawła Góralczyka.
W meczu na szczycie drugiej ligi Bioekol rozbił 3:0 SportShop i ma już cztery punkty przewagi nad tą drużyną.
Przed kilkoma tygodniami pisaliśmy o tym, że obrońcy mistrzowskiego tytułu - piłkarze Barwilu-Omegi stracili właściwie szanse na wygranie rozgrywek. Okazało się jednak, że te słowa podziałały na nich mobilizująco. Na cztery kolejki przed końcem tracą już tylko cztery punkty do lidera. Zdecydowało o tym zwycięstwo nad zespołem Bieniek-Prym 1:0, po bramce Krzysztofa Jaworskiego. Kolejne bramki do swojego bogatego dorobku dołożył Włodzimierz Robaszek, który otwiera klasyfikację strzelców z 25 trafieniami.
Bardzo ciekawie zapowiada się finisz rozgrywek w pierwszej lidze. Kolejne punkty stracił lider Bieniek-Prym, który zremisował 0:0 ze znaczniej niżej notowanym Drewmalem. Inna sprawa, że Drewmal od kilku kolejek gra naprawdę dobrze i awansował na ósme miejsce w tabeli. Czerwoną latarnią został Autoperfekt, który przegrał dwa mecze. Bardzo dobrze wspominać będą miniony weekend zespoły: Barwilu-Omega i Gramini. Obie drużyny wygrały wyraźnie wszystkie mecze.
Obowiązywać zaczął podział na II i III ligę. W obu tych klasach doszło do zmiany liderów. W nowej drugiej lidze prowadzi Bioekol, a w trzeciej: Green Stars. Kolejne spotkania już w czasie następnego weekendu.
Rozgrywki AHLPN już za półmetkiem. Dwie kolejki rundy rewanżowej rozegrali w czasie minionego weekendu piłkarze pierwszej ligi. Planowe zwycięstwa odniosły dwa czołowe zespoły. Bieniek-Prym dopisał do swojego konta trzy (grał tylko jeden mecz), a Gramini sześć punktów. Zastanawiająca jest strzelecka niemoc PEUK-Roki. Jeszcze niedawno wydawało się, że drużyna ta powalczy być może nawet o miejsce na podium. Jednak w pięciu ostatnich meczach nie strzeliła żadnego gola i ich strata do czołówki jest już znaczna. Bardzo ciasno zrobiło się w dolnej strefie tabeli. Ostatni Drewmal ma tylko dwa punkty straty do będącego na ósmym miejscu PHU Reiss-Słowackiego. W czasie najbliższego weekendu pierwsze mecze rozegrają zespoły nowej II i III ligi (po 7 drużyn). Te grupy rozgrywkowe zostały stworzone z poprzedniej II ligi, którą tworzyło czternaście zespołów.
W 11. kolejce AHLPN doszło do spotkania na szczycie. Wicelider pierwszej ligi, zespół Gramini pokonał Bieniek-Prym 2:1 i tym samym zmniejszył swoją stratę do lidera, która wynosi już tylko pięć punktów. Na czwarte miejsce awansowali piłkarze Barwilu-Omegi wykorzystując porażkę PEUK-Roki. Pewne zwycięstwo odniósł outsider ligi - Drewmal, pokonując 4:2 D&D. Wszystkie gole dla zwycięzców strzelił Remigiusz Fałek.
Aż trzy kolejki rozegrali w czasie weekendu piłkarze drugiej ligi. Dla nich półmetek oznaczał bowiem podział na dwie grupy. Zespoły z miejsc 1-7 utworzyły nową drugą ligę, zaś drużyny, które zajęły miejsca 8-14 zagrają w trzeciej lidze. Runda rewanżowa w pierwszej lidze rozpocznie się za tydzień (25 stycznia), natomiast II i III liga rozpoczną rozgrywki 31 stycznia.
Rozpędzony lider rozgrywek odniósł dziesiąte zwycięstwo z rzędu. Nadal kompletem punktów może pochwalić się Bieniek-Prym, który wygrał tym razem z Autoperfektem. Dwie bramki strzelił najlepszy snajper ligi - Artur Lamch. Bieniek-Prym ma już osiem punktów przewagi nad Gramini. Wicelider doznał bowiem porażki 2:3 w prestiżowym spotkaniu z Barwilem-Omegą. Szansy nie wykorzystał PEUK-Roka remisując bezbramkowo z ligowym outsiderem Drewmalem.
W drugiej lidze prowadzi FC Sulej wyprzedzając o pięć punktów S.C Dom. Od dna odbiła się Pizzeria Jedynka, która rozgromiła 4:0 FC Środa.
Mimo, że rozgrywki AHLPN nie są jeszcze na półmetku to można już zaryzykować twierdzenie, że mistrzowie poprzedniej edycji, zespół Barwilu-Omega, będzie miał wielkie kłopoty z powtórzeniem sukcesu. Po dziewięciu kolejkach traci bowiem aż trzynaście punktów do prowadzącej w tabeli drużyny Bieniek-Prym. Liderem zespołu jest doświadczony Artur Lamch, który jest także najlepszym strzelcem ligi (11 bramek).
W drugiej lidze zmiana lidera. Prowadzi Sulej, który w meczu na szczycie pokonał 3:1 Emerson. Dzięki temu na drugą pozycję awansował Bioekol, a na trzecie miejsce spadł dotychczasowy lider, wspomniany wcześniej zespół Emersona.
W tabeli I ligi na pierwszym miejscu umocnił się zespół Bieniek-Prym, który odniósł pewne zwycięstwo. Z kolei wicelider Gramini niespodziewanie wysoko przegrał z Hitachi.
Rewelacyjnie w rozgrywkach AHLPN spisuje się zespół Bieniek-Prym. Drużyna, w której składzie znaleźli się tak doświadczeni piłkarze jak: Artur Lamch czy Sławomir Góralczyk, wygrała wszystkie dotychczasowe mecze i pewnie prowadzi w tabeli pierwszej ligi.
Faworytem meczu między PEUK-Roka - Hitachi wydawał się ten drugi zespół. W dotychczasowych spotkaniach nie tylko nie stracił bowiem punktu, ale także żadnej bramki. Boisko jednak zweryfikowało przedmeczowe prognozy. Zasłużenie wygrał PEUK-Roka, który prowadził już nawet 2:0. Porażkę dotychczasowego lidera wykorzystały drużyny: Bieniek-Prym i Gramini. Z kompletem punktów objęły prowadzenie w tabeli. Na trzeciej pozycji plasuje się obrońca mistrzowskiego tytułu: Barwil-Omega. W drugiej lidze jedyną drużyną, która pochwalić się może kompletem punktów jest S.C Dom.
