- Ma około 6 lat i mimo że jest duży, jest też bardzo łagodny - mówi o psie Simonie, Maria Mrozińska, kierownik piotrkowskiego schroniska.
Simon trafił do piotrkowskiego schroniska w 2012 roku. - Został znaleziony na mieście. Błąkał się po ulicach Piotrkowa. Nie wyglądał na zaniedbanego. Być może komuś uciekł, ale z drugiej strony ogłaszaliśmy, że jest u nas, a nikt się po niego nie zgłosił - mówi Maria Mrozińska.
- Pies jest duży. To mieszaniec z amstafem, ale jest naprawdę bardzo łagodny i grzeczny. Słucha pracowników schroniska, ładnie chodzi na smyczy, lubi inne psy. Myślę, że mimo wielkości, nadaje się do życia w bloku. Nie potrzebuje bardzo dużo ruchu. Simon czeka więc na nowy dom.