- Tym razem chciałabym opowiedzieć historię małej Gasi i jej dwóch szczeniaków Gucia i Gasia. Znalezione zostały kilka miesięcy temu w lesie. Były chore i wycieńczone – mówi Maria Mrozińska z piotrkowskiego schroniska.
Kiedy pieski trafiły do schroniska (znalezione i przyniesione przez przypadkowego mężczyznę) były w stanie krytycznym. - Gasia była praktycznie łysa, jej maluchy też. Miały ciężką chorobę skóry, która w tej chwili jest już całkowicie wyleczona. Zostanie także wysterylizowana, podobnie jak jej szczeniak, kiedy dorośnie. Pieski są zaszczepione i doprowadzone do dobrego stanu – opowiada Maria Mrozińska. Niestety, jednego ze szczeniaków (Gasia) nie udało się uratować.
Aktualnie wesołe Gasia i Gucio biegają po piotrkowskim schronisku i czekają na właściciela. - Bardzo zachęcam do adopcji i suczki i jej szczeniaka. Gasia jest po przejściach, ale mimo tego jest bardzo ufna i lgnie do ludzi. To mały piesek i bardzo czysty, jej maluch także. Serdecznie zapraszam, może ktoś przygarnie je razem. Nie wiem czemu ktoś wyrzucił taką maleńką sunię – mówi Maria Mrozińska.
Jak dodaje, pieski są odpowiednie i dla osób mieszkających w bloku oraz dla tych, którzy mają duże podwórko. - To małe pieski, które bardzo lubią dzieci i bez problemu mogą przebywać w mieszkaniu. Cieszyć będą się także z własnego podwórka – mówi kierownik schronika.
Foto: MW
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
1332 