Blacki szuka domu, bo jego właściciel jest chory (zaadoptowany)
- To kolejna smutna historia pieska o imieniu Blacki. Przed adopcją u nas otrzymał imię Amik. Całe życie przebywał w domu - mówi Maria Mrozińska, kierownik piotrkowskiego schroniska.
Piesek ponownie po latach trafił do schroniska. Tym razem jednak z powodu choroby właściciela. - Całe życie Blacki przebywał w mieszkaniu. Został adoptowany jako mały piesek. Jest kochany, zadbany i czysty. Los jednak chciał, że jego właściciel zachorował i to ciężko. Kiedy go oddawał, wyjeżdżał do hospicjum. Nie mam nawet pewności czy jeszcze żyje – mówi Maria Mrozińska.
Maria Mrozińska mówi, że Blacki na początki bardzo tęsknił, ale już oswoił się. - Jest mały i przyjazny. Do wszystkich lgnie. Jest żywy i ruchliwy, mimo że ma około 7 lat. Jest bardzo zadbany. To idealny pies dla dzieci jak i osoby starszej – mówi.
- Na pewno wciąż pamięta swojego kochanego pana, bo psy zawsze pamiętają. Ale jest gotowy pokochać nową osobę, która pokocha i jego – podsumowuje Maria Mrozińska.
To dzięki reklamom jesteśmy w stanie dostarczać Ci wiadomości z Piotrkowa i okolic oraz rozwijać nasz portal.
Nasze reklamy nie są inwazyjne, nie stosujemy wyskakujących okien i nie zasłaniamy nimi treści, prezentujemy maksymalnie 4 reklamy na stronę.
Prosimy, wyłącz adblocka, dodając serwis ePiotrkow.pl do wyjątków wtyczki AdBlock, a następnie odśwież stronę.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!