- 10 maja 2011 roku około 15.45 w Szczercowie, podczas niezapowiedzianej wizyty w domu mieszkającej samotnie 86-letniej kobiety, jej wnuk zastał dwie nieznane sobie kobiety zachowujące się dość podejrzanie. W tym czasie starsza kobieta zaczęła tracić świadomość i zachowywać się jak odurzona. 30-letni wnuk wezwał pogotowie oraz powiadomił szczercowskich policjantów – informuje Sławomir Szymański – rzecznik prasowy bełchatowskiej policji.
- Obydwie mieszkanki Zelowa zostały zatrzymane. 29-latka w chwili zatrzymania miała 1,68, a jej o sześć lat starsza siostra 2,54 promila alkoholu w organizmie. Czynności podjęte przez stróżów doprowadziły do ustalenia, że w zupie szczawiowej przyniesionej dla staruszki przez kobiety znajdował się silny środek psychotropowy, a z mieszkania zniknęło 1200 złotych. Ponadto policjanci ustalili, że podobnym scenariuszem zelowianki posłużyły się 4 maja tego roku, kiedy to podały szczercowiance środek psychotropowy rozpuszczony w zupie pomidorowej, a kiedy kobieta straciła świadomość – ukradły jej 1500 złotych, złoty pierścionek oraz ozdobne figurki z porcelany. Zatrzymujący 29-latkę szczercowscy mundurowi znaleźli przy niej puste opakowanie po leku psychotropowym. Stróże prawa wykryli także, że pomocnikiem kobiet był 43-letni szczercowianin, w domu którego znaleziono należący do pokrzywdzonej portfel i porcelanowe figurki, a także opakowanie środków użytych do odurzenia starszej kobiety – dodaje rzecznik.
Podczas zatrzymania mężczyzna znieważył policjantów i groził jednemu z funkcjonariuszy pozbawieniem życia. Za wszystko odpowie przed sądem. Podejrzanym o dokonanie rozboju grożą kary do 12 lat pozbawienia wolności. Dzisiaj bełchatowski sąd rozpozna policyjny wniosek o tymczasowe aresztowanie trójki podejrzanych.