Mundurowi z „wojewódzkiej” ustalili, że na jednej z posesji w powiecie tomaszowskim, może być prowadzona uprawa konopi indyjskich. 10 listopada, wspólnie z tomaszowskimi policjantami, weszli do domu podejrzewanego. W mieszkaniu wyczuli charakterystyczną woń narkotyków. Na strychu u 24-latka zamiast prania na sznurach wisiały krzewy konopi. Przy roślinach kryminalni zauważyli 3 kartony, w których zapakowanych było 59 dilerek z marihuaną. Podczas przeszukania policjanci znaleźli kolejne porcje narkotyków ukryte w różnych sprzętach domowych. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli 26 kilogramów marihuany, w tym 12 kilogramów suszu i 39 krzewów. Wartość czarnorynkowa zabezpieczonych narkotyków wynosi 780 tys. zł.
24-letni podejrzany usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków. Na wniosek miejscowej prokuratury tomaszowski sąd aresztował go na 3 miesiące. Mężczyzna nie był w przeszłości notowany. Policjanci zapowiadają kolejne zatrzymania.
(źródło: KWP Łódź)