Jeśli ktoś miał w sobotę nienajlepszy nastrój po wizycie w Moszczenicy z pewnością humor mu się poprawił. Podczas Słonecznego Festynu widzowie mogli posłuchać dobrej muzyki, pośmiać się z dobrych żartów i pośpiewać ulubione piosenki z lat 90.
- To jest pewna forma rekompensaty za drugi dzień naszego Motofestynu, który musieliśmy odwołać z powodu opadów deszczu. Wtedy mieli wystąpić właśnie członkowie Formacji Chatelet, przyjechali, ale niestety nie wyszli wówczas na scenę, dzisiaj wreszcie się udało - powiedział Jerzy Korytkowski, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Moszczenicy.
Wszyscy doskonale się bawili, co widać w naszej fotogalerii.