Pierwsze przekazanie obiektu (ale tylko na papierze) odbyło się na początku 2014 roku. W niedzielę (11 maja) nowy Dom Ludowy przekazano mieszkańcom Rakowa. - Dziś przekazujemy uroczyście ten budynek pani sołtys Andżelice Nowak i wszystkim pozostałym członkom Rady Sołeckiej w Rakowie - mówił wójt Moszczenicy Marceli Piekarek.

Budowa Domu rozpoczęła się w 2013 roku, inwestycja była uwzględniona w budżecie gminy. - Kiedy Rada Gminy uchwalała budżet, padały wówczas głosy ze strony niektórych radnych, że mieszkańcom Rakowa taki Dom Ludowy nie jest potrzebny. Większość radnych nie zgodziła się z tym. Budżet został uchwalony, więc przystąpiliśmy do jego realizacji. Inwestycja była realizowana przez bardzo dobrą firmę, zgodnie z harmonogramem i bez jakichkolwiek poprawek czy uwag – mówił Marceli Piekarek. - Mamy taką zasadę w gminie, że w którym sołectwie sprzedajemy mienie komunalne, to w następnych latach próbujemy zrewanżować się mieszkańcom tego sołectwa. Tak było również w tym przypadku. Swego czasu sprzedana została była szkoła podstawowa w Rakowie. 300 tys. zł pozyskaliśmy za stary budynek OSP i ok. 60 tys. za szkołę.

Gminie udało się pozyskać również środki zewnętrzne. Wniosek o dofinansowanie Moszczenica złożyła do Lokalnej Grupy Działania BUD-UJ RAZEM. - Nasz wniosek został pozytywnie zaopiniowany, otrzymaliśmy dofinansowanie zewnętrzne w kwocie 500 tys. zł – dodał wójt.

Koszt całej inwestycji to 700 tys. zł.

- Nie mieliśmy wątpliwości, że pieniądze dla Rakowa powinny się znaleźć, bo ten Dom był tutaj potrzebny – mówił z kolei Piotr Wojtysiak (sekretarz powiatu) w imieniu Lokalnej Grupy Działania BUD-UJ RAZEM. - Ta cegiełka, którą dołożyliśmy została bardzo dobrze wydana. W LGD BUD-UJ RAZEM gmina Moszczenica ma wielkiego przyjaciela, bo przecież tak naprawdę spośród 22 jednostek samorządu terytorialnego, które są w naszym stowarzyszeniu to właśnie gmina Moszczenica jest liderem w pozyskiwaniu środków - ponad 2 mln zł pozyskanych na inwestycje na terenie gminy.

Tego dnia była jeszcze jedna dobra wiadomość. Reaktywowane zostało Koło Gospodyń Wiejskich w Rakowie. - Do tej pory nie mieliśmy, gdzie się spotykać, więc teraz,  kiedy mamy Dom Ludowy Koło zostało reaktywowane - mówi Andżelika Nowak, sołtys Rakowa od 8 lat. - Jest już ponad 20 pań. Pierwsze zebranie ma się odbyć jeszcze w maju. Przewodniczącą, jeżeli taka będzie wola członkiń, będzie Małgorzata Justyna. Koło Gospodyń jest potrzebne choćby z tego powodu, aby móc pozyskiwać pieniądze unijne. Jako stowarzyszenie będziemy mogli bowiem pozyskiwać środki np. z małych projektów (nawet do 50 tys. zł), a pieniądze bardzo się przydadzą zwłaszcza na doposażenie budynku. To dla młodzieży i z myślą o młodzieży staraliśmy się o ten obiekt. Może powstanie tu jakaś salka treningowa.

Pierwszą imprezą, która zostanie zorganizowana w nowym obiekcie będzie Dzień Dziecka. - Mają być „dmuchańce” dla dzieciaków, wata cukrowa, popcorn, gry, zabawy, konkursy, orkiestra na żywo. To dla nas duże wyzwanie. Bardzo się cieszymy i nie możemy się doczekać, zwłaszcza, że od wielu lat nic się tutaj nie działo, bo nie było warunków - dodaje pani sołtys.