Nikt nie napisze prawdy, przecież Piotrków to najbezpieczniejsze miejsce na ziemi

43

ten człowiek został strasznie pobity wskutek czego nastąpił zgon jak by nie uciekł ze szpitala to i tak rokowania nie były dobre pani prokurator będąca na miejscu zarządziła sekcje zwłok bo widocznie było widać jak ten człowiek wyglądał więc panie redaktorze to chyba nie był zgon z przyczyn naturalnych.

81

Po pierwsze nie na terenie ogródków działkowych tylko na prywatnej posesji ,po drugie został on skatowany przez swojego kompana po czym trafił do szpitala z k,którego udało mu się uciec i wtedy dotarwszy do domu po kilku kilkunastu godzinach zmarł jeżeli to są skutki naturalne to ja bym tak nie chciał .Szkoda człowieka podobno poszło o głupi telefon mam nadzieje ,że służby zrobią porządek z tą patologią na ul. Wiśniowej bo nie długo będą inne zgony z przyczyn naturalnych np. za złe spojrzenie pozdrawiam.

150