Kierowca na widok radiowozu nagle przyspieszył udając się w stronę miejscowości Ręczno. Takie zachowanie jak i bardzo wczesna godzina wzbudziła podejrzenia policjantów. Mundurowi natychmiast zatrzymali pojazd i wylegitymowali jego kierowcę. Stróże prawa ujawnili leżące na siedzeniach fiata cztery miedziane rynny o długości ponad 3 metrów każda, metalową drabinę i nożyce do cięcia blachy.
Mieszkaniec województwa śląskiego nie potrafił logicznie wyjaśnić skąd pochodzą wszystkie przedmioty. Mundurowi wstępnie ustalili, że 36-letni mężczyzna kilka minut wcześniej dokonał kradzieży miedzianych rynien z budynku kościoła. Proboszcz parafii wycenił wartość skradzionego mienia na kwotę czterech tysięcy złotych. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Śledczy będą wyjaśniać czy 36-letni mieszkaniec województwa śląskiego nie dokonał wcześniej podobnych przestępstw.