Z powodu opłat na kwotę co najmniej 200 zł, opóźnionych o 60 dni od terminu, w rejestrze dłużników BIG InfoMonitor znajduje się obecnie ponad 1 527,3 tys. osób. - Wśród nich kobiety stanowią 540,2 tys., czyli niecałe 34%.
Panie zdecydowanie lepiej od panów wypadają w większości z kilkunastu kategorii, za jakie wierzyciele wpisują dłużników do BIG InfoMonitor. Prawie nie ma ich wśród dłużników alimentacyjnych. Wyjątkowo rzadko zdarza się też kobietom mieć długi wobec firm ubezpieczeniowych, czyli nie płacić składek lub wchodzić w spór z powodu regresu (np. po spowodowaniu wypadku pod wpływem alkoholu, kiedy to wszystkie szkody idą na konto kierowcy, ponieważ prowadzenie pod wpływem wyłącza odpowiedzialność ubezpieczyciela, albo w sytuacji braku ubezpieczenia i zalaniu sąsiada, który taką polisę ma).
Uda się przejechać bez biletu czy nie? To ryzyko również rzadko podejmowane przez panie. - Kobieta jest zaledwie co piątym gapowiczem. Zdecydowanie rzadziej niż panowie, piękna płeć wpisywana jest do rejestru za nieuregulowanie rat leasingowych. Na koncie pań znacznie mniej jest też spraw sądowych o zaległe zobowiązania.
Panie podobnie jak panowie mają problem z fakturami za prąd i gaz
Odsetek kobiet w grupie dłużników figurujących w bazie BIG InfoMonitor zwiększa się w przypadku takich kategorii, jak poręczenia kredytów, nieopłacanie rachunków za telefon i za telewizję kablową, opóźnienia w spłacie kredytów, przeterminowane zadłużenie na kartach kredytowych oraz nieopłacone zakupy ratalne. Ich udział wynosi tu między 39 a 46%.
Większe rysy na portrecie kobiety-dłużniczki niż mężczyzny-dłużnika robią natomiast opłaty za czynsz, wynajem i dzierżawę oraz wywóz nieczystości.
Nie najlepiej panie wypadają także pod względem zaległości wobec samorządów za pieczę zastępczą, czyli utrzymywanie dzieci, którymi czasowo zajmują się placówki opiekuńcze. Kobiet-dłużników niepłacących za odebrane czasowo dzieci jest niemal tyle samo co mężczyzn. Podobnie sytuacja wygląda z rachunkami za energię, gaz oraz olej opałowy. Wygląda na to, że w przypadku zakładu energetycznego czy gazowni nie ma większego znaczenia jakiej płci jest odbiorca rachunku.
Kobiety znajdują mniej powodów na opóźnienie płatności rachunków
Generalnie jednak to, kto zajmuje się domową buchalterią, powinno mieć znaczenie dla większości wystawców faktur. Prawdopodobieństwo, że przelew się opóźni, jeśli bieżącymi płatnościami zajmuje się żona, jest niższe niż gdy robi to mąż. Na otwierające listę powodów nieopłacenia rachunku na czas zapomnienie o terminie i zapomnienie o samym rachunku wskazało łącznie 35 proc. kobiet. W przypadku panów było to 38% odpowiedzi – wynika z badania „Zachowania Polaków związane z (nie)opłacaniem rachunków”* wykonanego przez Millward Brown na zlecenie BIG InfoMonitor.
Panom częściej też zdarza się w ogóle zgubić rachunek (7% odpowiedzi), podczas gdy u kobiet o takim przypadku mówi 5% ankietowanych. Kobieta rzadziej niż mężczyzna (6% wobec 9%) jest też skłonna świadomie przełożyć płatność rachunku, aby w danej chwili mieć lepszą płynność finansową.
Na 100 osób płacących rachunki, 55 to kobiety.