Weryfikacja złożonych podpisów przebiegała w siedzibie delegatury. Każdego dnia, na podstawie upoważnienia, uczestniczył w tym procesie przedstawiciel grupy referendalnej. Dane osobowe sprawdzane były w systemach rejestrów państwowych.
Szymon Kopka, dyrektor piotrkowskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego, zaznacza, że cała procedura przebiegała z uwzględnieniem i w oparciu o uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej z dnia 24 maja 2021 w sprawie wytycznych i wyjaśnień w sprawie referendum lokalnych. - Trzymamy się wytycznych wynikających z tej uchwały, która jest ogólnodostępna - dodaje Kopka.
Jak wyjaśnił nam dyrektor piotrkowskiej delegatury, błędy, które unieważniały konkretne poparcie dla inicjatywy referendalnej, najczęściej polegały na braku podpisu, dotyczyły wad imion lub nazwisk, adresów zamieszkania, numeru PESEL czy daty udzielonego poparcia oraz braku prawa wyborczego w Piotrkowie Trybunalskim.
Komisarz wyborczy stwierdził, że złożonych i poddanych weryfikacji zostało 7460 podpisów poparcia. Zgodnych z przepisami było 5248 podpisów, a złożonych wadliwie 2212. Wobec, czego do uzyskania poparcia wniosku w liczbie 5474 podpisów zabrakło 226 prawidłowo złożonych podpisów - mówi Szymon Kopka, dyrektor piotrkowskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
Jak powinien wyglądać prawidłowo złożony podpis pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum? Wyjaśnia Szymon Kopka, dyrektor piotrkowskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego:
Z kolei inicjatorzy referendum poinformowali w mediach społecznościowych, że przygotowują skargę na decyzję komisarza wyborczego do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. To ostatnia ścieżka prawna, jaką mogą podjąć w tej sprawie.
