Do tragedii doszło w niedzielę (28 czerwca) po godzinie 18.00. Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że grupa młodych ludzi spędzała wolny czas w Miedznej Murowanej nad tamtejszym zalewem. Dwóch chłopców postanowiło popływać, mimo że cały zbiornik wodny objęty jest zakazem kąpieli. W pewnym momencie sytuacja wymknęła się spod kontroli, obaj zaczęli tonąć. Jednego z nich zauważył przepływający nieopodal kajakarz. który pomógł nastolatkowi wydostać się na brzeg. Niestety drugi chłopiec zniknął pod taflą wody. Wezwane służby natychmiast rozpoczęły poszukiwania nastolatka. Oprócz policjantów na miejscu pracowali strażacy i płetwonurkowie. Niestety na ratunek było już za późno. Strażacy wyłowili chłopca z wody. Pomimo podjętej reanimacji, życia nastolatka nie udało się uratować.
- Rozpoczyna się rewitalizacja centrum Kamieńska
- Wypadek w Bujnach: Zderzenie dwóch osobówek
- Utrudnienia na DK12 w Korytnicy
- Malowali farbami w sprayu po elewacji. Zatrzymali ich policjanci
- Dzień wolontariatu "Ludzi z dobrem w sercu"
- Nielegalne papierosy i podrobiona odzież w Radomsku
- 4 lutego 2025 roku to Światowy Dzień Walki z Rakiem
- W "Magazynie Magiel" o hejcie i nękaniu
- Miliony na przewozy autobusowe