„Na przedpolach Tomaszowa – Wrzesień 1939” – taką nazwę nosi rekonstrukcja historyczna, którą można było zobaczyć w sobotę w mieście nad Pilicą.
Odtwarzano fragment potyczki w Kosowie koło Moszczenicy z początku kampanii wrześniowej. – Przypominamy niezwykłą postać Stefana Karaszewskiego, tomaszowianina, który 5 września 1939 roku stoczył bohaterski, samotny bój z kolumną czołgów niemieckich. Zniszczył 6 czołgów, zabił kilkunastu żołnierzy niemieckich. Niestety sam również poległ – wyjaśnia dyrektor SRP Andrzej Kobalczyk.
Można było zobaczyć repliki czołgów niemieckich, samochód pancerny, polskie działko i wiele broni używanej podczas II wojny światowej.
Ponadto podczas widowiska zaprezentowano schron poniemiecki przeniesiony niedawno spod Włodzimierzowa w powiecie piotrkowskim. Schron „zagrał” również swoją rolę. – „Stoczył” pojedynek z czołgiem radzieckim T-34 – dodaje A. Kobalczyk.