Władze nie zaciągają kredytów, a inwestycje finansują z środków własnych i dofinansowań, tymczasem inne gminy biorą kredyty, żeby móc wykonać więcej inwestycji. Niewykluczone, że w gminie Gorzkowice już wkrótce będzie podobnie.
- Będziemy robić wszystko, by pozyskać każdą złotówkę, którą pozyskać się da. Oczywiście wszyscy wiemy, że najpierw trzeba mieć własne zabezpieczenie finansowe. Jeśli potwierdzi się to, że są możliwości pozyskania środków zewnętrznych w większej ilości niż zabezpieczenie z budżetu gminy, to będziemy prowadzić konsultacje z mieszkańcami. Będziemy rozmawiać również o tym, czy nie należałoby skorzystać z kredytu po to, aby zaabsorbować więcej środków unijnych. Myślę, że to byłoby rozsądne – mówi Alojzy Włodarczyk, wójt tej gminy.
Tym bardziej, że prawdopodobnie będzie to ostatni budżet unijny, z którego będzie można pozyskać wysokie dofinansowanie.
- Kolejne zdarzenie na DK12
- Rozpoczyna się rewitalizacja centrum Kamieńska
- Wypadek w Bujnach: Zderzenie dwóch osobówek
- Utrudnienia na DK12 w Korytnicy
- Malowali farbami w sprayu po elewacji. Zatrzymali ich policjanci
- Dzień wolontariatu "Ludzi z dobrem w sercu"
- Nielegalne papierosy i podrobiona odzież w Radomsku
- 4 lutego 2025 roku to Światowy Dzień Walki z Rakiem
- W "Magazynie Magiel" o hejcie i nękaniu