Telewizja Trwam podzieliła radnych Bełchatowa?

Tydzień Trybunalski Środa, 11 kwietnia 201211
TV Trwam bronili radni w Piotrkowie, teraz Telewizji ojca Rydzyka bronił Bełchatów. Sprawa podzieliła radnych. Jedni twierdzili, że uchwała w ogóle nie powinna znaleźć się w porządku obrad, inni czuli się obrażeni postawą pozostałych.
Telewizja Trwam podzieliła radnych Bełchatowa?

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej radni debatowali nad projektem uchwały w sprawie przyjęcia stanowiska dotyczącego ponownego przeanalizowania przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji możliwości przyznania Telewizji Trwam miejsca na multipleksie cyfrowym do emisji naziemnej.

- Projekt wzbudził spore kontrowersje. Radni Platformy Obywatelskiej przedstawili bardzo zdecydowane stanowisko. Włodzimierz Kuliński, który jest członkiem klubu Platformy (i wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej) w bardzo, ale to bardzo ostrych słowach atakował tych, którzy takie stanowisko chcieli poprzeć. Troszeczkę było to niesmaczne. Ripostował radny Pierzchała, który również użył ostrych słów. Część radnych została obrażona - mówił radny Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Kubiak.

- Rada była podzielona - przyznał również Włodzimierz Kuliński z Platformy. - Stanowisko zostało przeforsowane dziewięcioma głosami za, ośmioma przeciw, przy pozostałych wstrzymujących się. Jeśli chodzi o klub radnych Platformy Obywatelskiej, to nie było dyscypliny klubowej, jednak radni PO głosowali przeciwko temu stanowisku. Moim zdaniem ta uchwała nie powinna znaleźć się w porządku obrad sesji, tak zresztą radni zdecydowali kilka tygodni wcześniej. Niestety środowiska, którym na tej uchwale bardzo zależało, spowodowały, że prezydent Bełchatowa taki projekt zgłosił. Przewodnicząca Rady Ewa Skorupa wprowadziła go do porządku obrad, w związku z tym kwestia musiała być rozstrzygana na sesji. Nie wiem, jaki jest próg wrażliwości radnych PiS-u, ale ja sobie nie przypominam żadnych wystąpień, które mogłyby ich w jakikolwiek sposób obrażać. Uważam za rzecz co najmniej kuriozalną to, co usłyszałem od jednego z radnych, że “nie wystarczy się modlić, trzeba się modlić ze zrozumieniem, a żeby to zrozumienie osiągnąć... trzeba oglądać Telewizję Trwam”.

Miesiąc temu telewizji ojca Rydzyka bronił Piotrków. Piotrkowscy radni, głównie głosami proprezydenckiej koalicji, poparli apel w sprawie zmiany decyzji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nieprzyznaniu Telewizji Trwam miejsca na multipleksie cyfrowym. Do porządku obrad projekt uchwały wprowadził wtedy radny proprezydenckiego klubu radnych (Razem dla Piotrkowa) Mariusz Staszek, do którego apelowały o pomoc środowiska katolickie z miasta. Radny, argumentując swoją decyzję, stwierdził, że KRRiT, odmawiając fundacji Lux Veritatis przyznania miejsca na multipleksie dla TV Trwam, dokonała zamachu na demokrację. Ostatecznie radni uchwałę przegłosowali (12 za, 6 przeciw, 1 wstrzymujący się), a prezydent został tym samym zobowiązany do przekazania informacji o decyzji Rady Miasta w Piotrkowie do KRRiT.

AS


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (11)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

lp ~lp (Gość)11.04.2012 10:19

Platforma wkrótce zatonie. Koniec Tuska zbliża się nieuchronnie.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat