Policjanci natychmiast przystąpili do działania. W rozmowie z rodziną zaginionej ustalili, że starsza pani wyszła z domu w Woli Krzysztoporskiej około godziny 15.00 do kościoła. Jej zbyt długa nieobecność zaniepokoiła bliskich. Dyżurny piotrkowskiej jednostki policji skierował do pomocy na teren prowadzonych działań poszukiwawczych służby patrolowo-interwencyjne i funkcjonariuszy z Wydziału Wywiadowczego piotrkowskiej jednostki. W akcję włączyła się również Straż Pożarna. Służby mundurowe ustaliły i wyznaczyły najbardziej prawdopodobne miejsca, którymi mogłaby poruszać się zaginiona. - Policjanci i ochotnicy strażacy sprawdzili szpitale i przystanki autobusowe. Nie lekceważyli żadnego sygnału, pytając również zwykłych obywateli - przechodniów. Przeczesywali okolice cmentarza i kościoła, a także pobliski teren miejsca zamieszkania 79-letniej kobiety, piwnice, place i komórki. Wspólny wysiłek służb i zwarte siły zakończyły się sukcesem. Funkcjonariusze znaleźli kobietę siedzącą w rowie przy ogrodzeniu działek. Miała przemoczone ubranie, ale była przytomna. Natychmiast rozpoczęto udzielanie pomocy przedmedycznej i w obawie przed dalszym wychłodzeniem kobietę okryto i przeniesiono do radiowozu. Powiadomiona załoga pogotowia ratunkowego przewiozła starszą panią do szpitala – informuje Ewa Drożdż z Komendy Policji w Piotrkowie.