- Sporo się pisało o piotrkowskich parkach. A to, że są zaniedbane, a to, że ptaki brudzą ławki i „bombardują” odchodami spacerowiczów. Władze miasta w odpowiedzi na tę krytykę wzięły się ostatnio za porządkowanie zieleni w parku Poniatowskiego – napisał piotrkowianin w liście do naszej redakcji. - Przez parę dni kilka pań oczyszczało pracowicie (trochę późno) z chwastów klomby. Chwasty stamtąd znikały, ale rosły za to góry chwastów obok, na alejkach i trawnikach. Rozsądek nakazywałby wywieźć je z parku. Ale nie w Piotrkowie. Od kilku dni te kopczyki „niepotrzebnej zieleni” leżą sobie w najlepsze i zamieniają się powoli w kompost. A może o to komuś chodzi? A może czekają do jesieni i będą wywiezione razem z jesiennymi liśćmi? Pewnie tak byłoby taniej.
- Maturzyści kończą rok szkolny
- Pomoc przyszła w porę
- Tegoroczny Motofestyn zapowiada się przebojowo!
- Ciężka praca popłaca. Najlepsi uczniowie nagrodzeni
- Prezydent ogłosił konkursy na stanowiska dyrektorów pięciu szkół
- Łódzka KAS znalazła w przesyłce ponad 45 tys. zł
- 15-latek chciał okraść drogerię
- Już w niedziele mażoretki z łódzkiego zawalczą o mistrzostwo w Sulejowie
- Nowy chodnik na Próchnika