Specyfika tego spowiednika polega na tym, że jest on szczelnie zamknięty. Szybki w drzwiach są również dźwiękoszczelne. Spowiadający się nie będzie musiał się spieszyć, obawiać, że ktoś podsłuchuje. A i dla nas będzie to duże ułatwianie. Nie będziemy się domyślać, co wierny chciał nam szeptem przekazać. To będzie po prostu normalna rozmowa. Nazywam ten konfesjonał „edukacyjnym". Będzie można w nim doświadczyć edukacji duchowej - dodaje ojciec superior Jaśko.
Na pytanie, czy nie ma obawy o większe kolejki do nowego nabytku, ojciec Jaśko odpowiada: - Bardzo dobrze, niech będą, w końcu po to tutaj jest. Ojciec superior nie chciał dokładnie określić kosztu inwestycji. Stwierdził tylko krótko - strasznie duży.
W konfesjonale wierny może zarówno wygodnie usiąść, jak i uklęknąć. Całość wykonana jest z drzewa dębowego. – Konfesjonał został przywieziony spod Piły, wykonany na zamówienie, z myślą o tym, żeby służył nie rok, dwa, lecz dwieście, czy nawet trzysta lat.