Smutny koniec fatalnej rundy

Strefa FM Środa, 12 listopada 20147
W ostatniej kolejce pierwszej rundy sezonu zasadniczego piłkarki Piotrcovii poniosły najwyższą porażkę we własnej hali w historii występów w najwyższej klasie rozgrywkowej, przegrywając z MKS Selgros Lublin aż 18:38 (9:18).
Smutny koniec fatalnej rundy

Zespół z Lublina przystępował do tego pojedynku w roli lidera PGNiG Superligi, podczas gdy Piotrcovia zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, dlatego zdecydowanym faworytem były oczywiście mistrzynie Polski. Tylko początek tego spotkania był w miarę wyrównany. Najpierw swojej szansy nie wykorzystały zawodniczki Piotrcovii Aleksandra Kucharska i Paulina Cieślak. Wynik spotkania otworzyła dopiero reprezentantka zespołu z Lublina Jessica Quintino. Lublinianki systematycznie powiększały swoją przewagę, która po 20 minutach mogłaby wynosić już prawie 10 bramek, kilkoma doskonałymi interwencjami popisała się jednak Beata Skura. Potem jednak mistrzynie Polski przyśpieszyły i w mgnieniu oka wypracowały kilkubramkową przewagę, tymczasem w grze Piotrcovii dominowała nieskuteczność i niedokładność, a jakby tego było mało najskuteczniejsza zawodniczka ligi Stefka Agova miała najwyraźniej słabszy dzień. Ostatecznie ta część meczu zakończyła się wynikiem 9:18.

 

W drugiej połowie piotrkowianki nie miały kompletnie nic do powiedzenia, w końcu trener Sławomir Kamiński postanowił wpuścić wychowanki Anetę Osuch i Marlenę Kotecką, które miały okazje sprawdzić się na tle bardziej doświadczonych rywalek. Piotrcovia przegrała różnicą dwudziestu bramek, ponosząc najwyższą porażkę we własnej hali w historii występów w najwyższej klasie rozgrywkowej.

 

- Musi się coś zmienić jeśli, chodzi o personalia, bo cały czas gramy praktycznie jedną szóstką, w pierwszej połowie był nawet taki moment, że na parkiecie grały cztery skrzydłowe, tak nie powinno być. Mam nadzieję, że w następnej rundzie kontuzjowane zawodniczki wrócą do gry. Na szczęście zespoły, z którymi będziemy walczyć o utrzymanie nie mają nad nami dużej przewagi – podsumował Sławomir Kamiński, trener MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski.

 

Teraz piotrkowskie szczypiornistki udadzą się na krótki urlop, a potem wznowią treningi. Pierwszy mecz drugiej rundy Piotrcovia rozegra 3 stycznia na wyjeździe z MKS Olimpią- Beskid Nowy Sącz.

 

W środę, 12 listopada grali też szczypiorniści MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski, którzy dwie i pół godziny przed spotkaniem Piotrcovii rozegrali mecz pierwszej rundy PGNiG Pucharu Polski z KS Viret CMC Zawiercie. Lepsi w tym meczu okazali się piotrkowianie, którzy wygrali 38:34 (16:16). W pierwszej części tego spotkania trener Janusz Szymczyk wpuścił na boisko kilku zawodników, którzy na ogół wchodzą z ławki rezerwowych, dlatego początek tego spotkania należał do gości, potem jednak na placu gry zaczęli pojawiać się bardziej doświadczeni zawodnicy, którzy odwrócili losy tego pojedynku, gwarantując Piotrkowianinowi zwycięstwo.

 

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 18:38 (9:18) MKS Selgros Lublin

 

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Skura, Opelt – Kucharska 4, Rol 3, Nowak 3, Agova 3, Jałoszewska 2, Sobińska 1, Gomółka 1, Osuch 1, Kotecka, Cieślak.

 

MKS Selgros Lublin: Dzhukeva, Baranowska, Gawlik – De Jesus 6, Repelewska 5, Rola 4, Syncerz 4/2, Szarawaga 3, Quintino 3, Gęga 3/1, Kozimur 2, Drabik 2, Skrzyniarz 2, Nocuń 2, Mihdaliova 1, Kocela 1.

 

 

 

MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 38:34 (16:16) KS Viret CMC Zawiercie

 

MKS Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Banisz, Procho, Pietruszka - Iskra 8/1, Chełmiński 8, Woynowski 5, Różański 4, Pacześny 4, Hejniak 3, Swat 2, Jankowski 2, Kozłowski 1, Szczukocki 1.

 

KS Viret CMC Zawiercie: Ratuszniak, Kot - Zagała 6, Kuśmierczyk 6/1, Fugiel 6, Komalski 6/1, Szymański 5, Słodowy 3, Kapral 1, Makaruk 1, Bugaj, Pakulski.


Zainteresował temat?

2

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (7)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

kibic ~kibic (Gość)16.11.2014 10:10

Miały być wzmocnienia, do wczoraj był czas na zgłoszenia. Czy ktoś nas poinformuje o ruchach kadrowych w Piotrcovii? To takie trudne napisać czy udało się kogoś zatrudnić, albo, że się nie udało?

20


januszek ~januszek (Gość)16.11.2014 08:10

do assa
Czytaj ze zrozumieniem.Ja też nie chcę spadku,ale widmo spadku zaczyna powoli zaglądać w oczy.Dziewczyny są w fatalnej sytuacji personalnej,bo pojawiły się kontuzje,a niektóre z nich są na urlopach macierzyńskich.Osobny rozdział to trener.Powtórzę Ci to jeszcze raz.Jest to słaby trener i tylko trudna sytuacja finansowa klubu trzyma go na tym stanowisku.Kolejna sprawa.Brak funduszy to jedno.Dlaczego Piotrcovia nie może ściągnąć jakiś zawodniczek,dlaczego odmawiają zawodniczki grające nawet w niższych klasach rozgrywkowych?Może dla Ciebie jestem nienormalny,może marudzę,ale zadaję normalne pytania.Jak jesteś taki mądry i inteligentny,to może odpowiesz na moje wątpliwości.Z jednym się z Tobą zgodzę.Też chciałbym krzyknąć:PIOTRCOVIA NIGDY NIE SPADNIE,ale niestety brak Agaty Wypych jest bardzo widoczny, no i niech ten pech z kontuzjami się w końcu skończy.

20


PT kibic ~PT kibic (Gość)15.11.2014 10:18

Teraz jest czas na rekonwalescencję i wypoczynek. W nową rundę trzeba wejść z pozytywną energią. Trzeba pokonać zespoły z miejsc 8-12. A potem liczyć na szczęście. Oby do kolejnego sezonu. Potrzebne wparcie zarówno kibiców (a na to można zawsze liczyć) jak i miasta oraz ewentualnych sponsorów. Ta drużyna powinna na stałe zagościć w środku tabeli a czasami walczyć o coś więcej. Ten sport zawsze kojarzy się z PT i go trzeba promować. Zapasy i ręczna to kiedyś wizytówki miasta.

40


Kibic Piotrcovii ~Kibic Piotrcovii (Gość)14.11.2014 20:50

"assa" napisał(a):
Januszek jaki ty jesteś nienormalny to szok!Slaby i fatalny to powinieneś mieć na imie!
Czy ty nie widzisz ze kontuzje naszych zawodniczek spowodowaly to co mamy?Takich kibicow marudzących nie potrzebujemy!Prawdziwi kibice maja nadzieje, ze
PIOTRCOVIA NIGDY NIE SPADNIE!!!!!!!!!


Piotrcovia nie spadnie!!!

50


assa ~assa (Gość)14.11.2014 18:55

Januszek jaki ty jesteś nienormalny to szok!Slaby i fatalny to powinieneś mieć na imie!
Czy ty nie widzisz ze kontuzje naszych zawodniczek spowodowaly to co mamy?Takich kibicow marudzących nie potrzebujemy!Prawdziwi kibice maja nadzieje, ze
PIOTRCOVIA NIGDY NIE SPADNIE!!!!!!!!!

30


januszek ~januszek (Gość)13.11.2014 21:37

Fatalna sytuacja kadrowa zespołu plus słaby trener.Zaczynam się obawiać,czy dziewczyny się utrzymają w lidze.

02


assa ~assa (Gość)12.11.2014 21:59

"...Wynik spotkania otworzyła dopiero reprezentantka zespołu z Lublina Patricia de Jesus..."
Jakze mi przykro ale wynik otworzyla Jessica Quintino!

31


reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat