- Brawo, brawo, brawo dla polskich brudasów, którzy odwiedzają zalew w Barkowicach Mokrych! Nawet koca nie ma jak rozłożyć. Prowizoryczne miejsce wypoczynku nad skarpą śmierdzi kupą, moczem i rozkładającymi się śmieciami. Polacy wysłali mózgi na wakacje, a śmieci zostawiają nad zalewem na łące, pod drzewem, na piasku, bo do domu to nie będą śmieci zawozić, co to to nie. Strach myśleć, co zostawiają w wodzie. Nagroda główna za ciemnotę dorosłych, bo to oni zostawiają tam śmieci i dają przykład dzieciom. A gmina nie lepsza, nie ma kto posprzątać. Spychologia. Olewa sprawę i sprząta łączkę może raz na koniec sezonu albo wcale. Nawet kontener na śmieci zniknął. Żeby wyrzucić patyczek po lodzie trzeba iść do kosza przy Róży Wiatrów. Czy w domu mieszkańców woj. łódzkiego brakuje worków albo chociaż foliówek na śmieci?! Gratulacje rodacy na wakacjach i przedłużonych weekendach! - pisze użytkownik portalu epiotrkow.pl.
- Wigilia dla osób samotnych w SWPA "PAŁACYK"
- Tradycyjna szopka w Klasztorze oo. Bernardynów w Piotrkowie
- Potrącenie rowerzysty w Piotrkowie
- Nikodem i Maja w Piotrkowie. Aleksander i Laura w Bełchatowie
- Sześć zarzutów kradzieży dla 34-latka
- Łódzkie z rekordowym budżetem
- Wypadek w Milejowie, kolizja w Kamocinie
- Wygrana z programu "Jaka to melodia?" przekazana na leczenie Patryka Wysmyka
- Wszyscy to odczujemy. Co dalej z kompleksem energetycznym Bełchatów?