Śmiertelną ofiarę tlenku węgla znalazł w jej domu we wsi Kościuszki (gmina Szczerców) pracownicy socjalni. Kobieta nie żyła od kilkudziesięciu godzin. U jej stóp leżał nieżywy kot. W mieszkaniu, w którym znajdował się wygasły już piec, stężenie trującego gazu przekraczało dopuszczalną normę.
Policjanci wykluczyli udział osób trzecich w spowodowaniu tragedii.
- Uwaga remont! Dostawa ciepła będzie wstrzymana
- Zderzenie z łosiem na S8
- Niezwykły koncert w Sanktuarium Matki Bożej Trybunalskiej
- Konkurs twórczości Agnieszki Osieckiej w Grabicy
- Świetlica kompleksowo wyremontowana
- Rozbudowa oczyszczalni ścieków rozpoczęta
- Tłumy na targach ogrodniczych
- Akademia Piotrkowska zaprasza do Wioski Wikinga
- Ostatni dzwonek na złożenie wniosku!