Do policjantów zgłosił się mężczyzna, który oświadczył, że przez roztargnienie nie zabrał wypłaconej z bankomatu gotówki, a gdy się zorientował banknotów już tam nie było. Kryminalni zabezpieczyli monitoring i sporządzili rysopis podejrzewanej. Ustalenie jej danych osobowych było tylko kwestią czasu.
Okazało się, że związek z tą sprawą ma 50 – mieszkanka Tomaszowa. Śledczy ustalili, że kobieta zauważyła w okienku bankomatu pieniądze, których nie zabrał poprzedni wypłacający. Pomimo tego, że wiedziała, iż pieniądze nie należą do niej zabrała je i odeszła. Była zaskoczona wizytą funkcjonariuszy w jej mieszkaniu, przyznała się do kradzieży gotówki.
Usłyszała zarzuty kradzieży 3 tysięcy złotych. Za ten czyn grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.