- O godzinie 9.40 otrzymaliśmy zgłoszenie z pogotowia ratunkowego o zgonie młodego mężczyzny – informuje sierż. sztab. Ilona Sidorko, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim.
– Denatem okazał się 14-letni mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego. Ciało zostało znalezione w pustostanie przy ul. Starowarszawskiej. Lekarz będący na miejscu nie wykluczył udziału osób trzecich. Na ciele jednak dziecko nie miało widocznych śladów świadczących o pobiciu. Sprawę będzie prowadziła piotrkowska prokuratura – dodaje rzecznik.
Wiadomo, że chłopiec – uczeń jednego z piotrkowskich gimnazjów - był półsierotą (mama nie żyje). Umieszczony był w rodzinie zastępczej. Był też pod stałą opieką Sądu Rodzinnego i kuratora. Przyczynę jego śmierci ustali sekcja zwłok.
- Chłopiec był półsierotą (matka zmarła, ojciec był pozbawiony władzy rodzicielskiej), a opiekę sprawowała nad nimi starsza siostra. Sprawiał problemy wychowawcze - informuje Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.