Na pytania odpowiada Joanna Wysogląd-Wolniak, specjalista psychiatra, kierownik Instytutu Zdrowia i Równowagi Psychicznej Wolmed w Bełchatowie:
Zarówno pacjenci, jak i ich bliscy pytają o skutki uboczne leków przepisywanych przez lekarzy psychiatrów. Wśród nich są właśnie antydepresanty. Wiele osób obawia się, że po ich odstawieniu nie będą w stanie wyjść z domu, pójść do pracy. Czasem mają wyobrażenie o tym, że bez leków będą funkcjonować jak narkoman na głodzie. Fakt jest taki, że niektóre leki antydepresyjne rzeczywiście mogą dawać objawy uzależnienia. Nie fizycznie, ale mogą uzależniać psychicznie. Dlatego ich odstawianie powinno następować w sposób stopniowy i umiejętny, nie z dnia na dzień, by nie wywołać szoku dla organizmu i nie dopuścić do wystąpienia niepożądanych objawów. Trzeba jednak wiedzieć, że antydepresanty zapobiegają myślom samobójczym, działają przeciwdepresyjnie i przeciwlękowo. Bez nich leczenie depresji w wielu przypadkach jest wręcz niemożliwe. Leczenie pierwszego epizodu depresji trwa pół roku, zapobieganie nawrotom 2 lata. Tak dzieje się w większości przypadków. Są jednak osoby przewlekle chore, u których występują nawroty i konieczne jest branie leków przez dłuższy czas. Jeśli po trzech nieudanych próbach ich odstawienia dochodzi do nawrotu choroby, leki trzeba brać do końca życia.
Jeśli chodzi o działania niepożądane, to bardzo rzadko się zdarza, by pacjent z powodu leków antydepresyjnych miał podwyższone próby wątrobowe. W czasie ich przyjmowania konieczna jest kontrola stanu zdrowia pacjenta co pół roku i w tym czasie porównywane są parametry z początku leczenia. Powikłania występują bardzo rzadko. Z reguły pacjenci dobrze tolerują leki przeciwdepresyjne. Niektórzy obawiają się, że z powodu leków gwałtownie przytyją. Są leki, które mogą podnosić poziom prolaktyny, inne w ogóle nie wpływają na gospodarkę hormonalną. Wpływ na wzrost wagi pacjenta też jest różny, jedni chudną, drudzy trochę tyją. Dlatego zasadą jest takie dobranie leków przez lekarza psychiatrę, które nie powodują otyłości.
Co istotne, leki antydepresyjne najczęściej stosuje się razem z psychoterapią. Farmaceutyki dają ulgę w cierpieniu i działają szybciej niż psychoterapia. Efekty odczuwane są już po 2 tygodniach. Antydepresanty przepisuje się pacjentom w czasie depresji umiarkowanej, ciężkiej i lekkiej. Można je też podawać w zaburzeniach adaptacyjnych. Lekarz zawsze wybiera taki potencjał leku przeciwdepresyjnego, który wpływa korzystnie na cały organizm. Psychoterapia w nurcie behawioralno-poznwczym uczy chorych, jak mogą zmienić sposób myślenia o sobie, a także o innych oraz jak stawić czoła wielu przeciwnościom.