Ogień zauważono w środę około godziny 15. Na miejsce zadysponowano strażaków z Piotrkowa Trybunalskiego i Woli Krztsztoporskiej. Niestety nie udało się im ugasić pożaru, a wszystko przez bardzo silny wiatr i wysokość wiatraka. Ma on niemal 80 metrów, a najdłuższa drabina w piotrkowskiej straży tylko 37. - W zupełności wystarczy ona by dostać się na najwyższe kondygnacje piotrkowskich wieżowców, ale nie na wierzchołek elektrowni wiatrowej. Nawet gdyby udało nam się wejść na szczyt wewnętrznymi schodami, co ze względu na wysokość, ciśnienie w wężach strażackich byłoby za małe by ugasić pożar – powiedział w rozmowie z nami st. kpt. Wojciech Pawlikowski – rzecznik prasowy KM PSP w Piotrkowie.
Strażacy zabezpieczyli miejsce pożaru. Straty oszacowano na 100 tysięcy euro, czyli ponad 420 tysięcy złotych.