Dotychczasowy bilans Polonii wygląda fatalnie, z czternastu do tej pory rozegranych spotkań, piotrkowski zespół wygrał jedno, dwa zakończyły się remisem i aż jedenaście porażką. Jedyne zwycięstwo, zespół prowadzony aktualnie przez Roberta Grzesiuka, odniósł 24 sierpnia, w meczu 4. kolejki poloniści wygrali wówczas 2:0 z zajmującym obecnie przedostatnie miejsce Mechanikiem Radomsko. KS Paradyż znajduje się w tej chwili na piątym miejscu w tabeli, a w ubiegłym sezonie dosyć długo był liderem rozgrywek, dlatego był zdecydowanym faworytem meczu z Polonią, jedyną bramkę w tym spotkaniu strzelił Mariusz Koćmin, który pokonał Filipa Błażejewskiego z rzutu karnego. W tym meczu w zespole Polonii zadebiutował 25-letni Ukrainiec Vadym Dobrovolskyi, który do tej pory nie występował w żadnym polskim klubie.
W sobotę, 29 października o 15.00 Polonia zmierzy się na własnym stadionie z Omegą Kleszczów, która podobnie, jak KS Paradyż również plasuje się w górnej części tabeli, jednak po świetnym początku sezonu ten zespół przegrywa ostatnio mecz za meczem, może więc poloniści wreszcie się odblokują...
KS Paradyż 1:0 (0:0) PKS Polonia Piotrków Trybunalski
(59' Mariusz Koćmin)
KS Paradyż: Jędrzejewski - Bańczyk, Majsak, Telus, Majewski, Łukasik (75' Mateusz Śliwka), Berc, Tyczyński, Krystian Kos (46' Sebastian Śliwka), Jakub Kos (90' Albert Kalinowski), Koćmin (84' Majewski).
PKS Polonia Piotrków Trybunalski: Błażejewski - Cieślik (66' Kowalski), Dobrovolskyi, Grzegorzewski, Jakubiak, Kukulski, Malicki, Ornafa, Skupień, Wrona, Zaor.
- Piotrcovia z drugą wygraną
- Remis Concordii. 15-letni debiutant strzelił gola
- Handballowa niedziela w piotrkowskiej hali RELAX
- Piotrkowianin z medalem mistrzostw Polski w badmintonie
- Piotrkowianin mistrzem świata
- Zwycięstwo Piotrkowianina po dramatycznym meczu
- Wygrana Skalnika, wysoka przegrana Polonii, remis Concordii
- Zmarł Ireneusz Matyszewski, były kolarz i trener.
- Pierwsza wygrana Piotrkowianina