Pluskwy na dworcu? PKP S.A odpowiada

Piątek, 05 stycznia 202456
"Na dworcu PKP w Piotrkowie zagnieździły się pluskwy zagrażające pasażerom. W drewnianych ławkach między deskami ukrywają się ich setki, co świadczy o tym, że są tam od dawna". Tak rozpoczyna się wiadomość, którą otrzymaliśmy od naszej czytelniczki, pani Iwony. Postanowiliśmy to sprawdzić oraz zapytać przedstawicieli PKP S.A czy sprawa jest im znana i czy zajęli się rozwiązaniem tego problemu.

Ładuję galerię...

Pani Iwona w mailu do naszej redakcji zwraca uwagę także na to, że pluskwy to insekty bardzo odporne na wszelkie warunki zewnętrzne, a dodatkowo mocno uciążliwe.

Nie wszyscy wiedzą, że pluskwa żywi się krwią, brud jest jej obojętny, więc przeniesiona np. na ubraniu może się łatwo zagnieździć w każdym domu i gryźć żywiciela w nocy, powodując uczulenia i bolesne bąble (niektóre osoby nie są uczulone i mogą bardzo długo nie wiedzieć, że mają w domu gniazdo pluskiew). Ponieważ owad szybko się mnoży, nieświadome roznoszenie go może doprowadzić do plagi pluskiew w całym mieście i okolicy oraz w pociągach - pisze nasza czytelniczka.

 

Postanowiliśmy odwiedzić piotrkowski dworzec kolejowy, by sprawdzić w jakim stanie są ławki wewnątrz budynku. Na pierwszy rzut oka ich stan jest nie najgorszy. Pierwotnie nie zauważyliśmy "ruchu" w szczelinach między drewnianymi elementami. Podczas analizowania wykonanych zdjęć okazało się, że coś jest jednak na rzeczy. 

 

fot.: kontakt@epiotrkow.pl

 

Wspomniany "brak ruchu" może być więc spowodowany faktem, że insekty są martwe. To dlatego, że po piśmie pani Iwony do PKP S.A, podjęto interwencję, by wyeliminować niechcianych lokatorów z dworca.

Wpłynęła do nas skarga w tej sprawie i tego samego dnia odbyło się sprawdzenie ławek. Od razu zlecone zostało firmie sprzątającej dogłębne czyszczenie ławek, a w szczególności szczelin między listwami przy pomocy środka dezynfekującego. Mamy jednak świadomość, że te działania mogą nie wystarczyć i w następnej kolejności zlecimy firmie zewnętrznej dokonanie kompleksowej dezynfekcji poczekalni, ciągów komunikacyjnych pomiędzy poczekalniami a także toalet. Jeśli te zabiegi nie przyniosą pozytywnego rezultatu, podejmiemy dalsze czynności - poinformowała nas Agnieszka Jurewicz z PKP S.A.

 

Zadaliśmy także pytanie czy dobrym rozwiązaniem nie byłaby wymiana starych ławek na nowe. Okazuje się, że to nie takie łatwe.

Wymiana całych ławek na nowe nie jest możliwa z uwagi na fakt, iż wzór istniejących ławek został uzgodniony i zaakceptowany przez konserwatora zabytków - dodaje Jurewicz.

Pozostaje więc oczekiwać na skuteczne działanie firmy sprzątającej oraz że dezynfekcja przyniesie oczekiwane rezultaty.

 

 


Zainteresował temat?

3

2


Zobacz również

Komentarze (56)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Mam problem ~Mam problem (Gość)19.01.2024 03:14

Urodziłem się i przez ok. 30 lat mieszkałem w Piotrkowie. Wyprowadziłem się kilka lat temu. Przeczytałem artykuł, przeczytałem komentarze i zastanawiam się, czy można urzędowo w metryce zmienić miejsce urodzenia. Jestem zdecydowany. Wie ktoś?

00


komentujacy223 ~komentujacy223 (Gość)05.01.2024 18:45

Dworzec obraz nędzy i rozpaczy, brud, wszystko się sypie, kartki żeby nie siadać na parapecie rodem z komuny, 3/4 wejść nieczynna, atmosfera jak w szpitalu.. o ty też moglibyście kiedyś napisać ;))

61


SlawomirCi ~SlawomirCi (Gość)05.01.2024 16:45

serio nie można wymienić ławek bo konserwator itp! lepiej żeby fama szla dalej i wstyd na cala Polskę poszedł! jak nie można wymienić to usunąć!!! w jasna ciasna!

140


kpk ~kpk (Gość)12.01.2024 14:24

Byłem tam ale w bydynku, w środku może we wrześniu żeby się schłodzić bo czekałem na autobus po drugiej stronie ulicy. Zabawne, nie. To tylko co mnie denerwowało to to tuptanie czarnych butów czarnego pana. Czułem sie trochę jak więzień pod ciągła obserwacją. I tak chodził w kółko. I taki był dumny z siebie.

20


goœć_gość ~goœć_gość (Gość)12.01.2024 14:03

Wspomniany brak ruchu może świadczyć o tym, że jest zima i owady szukają sobie lokum, żeby przezimować. Pani Iwona, jako wybitny entomolog powinna to wiedzieć. Poza tym gdzie jest zdjęcie takiego wydłubanego z ławki owada? Teraz to to już po ptakach. Setki? Kto je policzył i jakim cudem P. Iwonie przyszło do głowy zaglądać pod spód ławki? Mi to wygląda na akcję wymiany ławek.Komentarz PKP też jest jakiś taki dziecinny.

01


go?ć_gość ~go?ć_gość (Gość)05.01.2024 19:30

Wywalić tych meneli i problem z głowy mi kiedys jeden taki zwrócił uwagę że opieram tylek na parapecie nie siadając zastrzegam. To od nich te pluskwy zrobcie coś z tym

40


Okazjonalny pasażer ~Okazjonalny pasażer (Gość)05.01.2024 16:50

Konserwator, póki co, niech sobie te ławki do gabinetu weźmie.Tam jest taki syf.Toaleta masakra, dozowniki na mydło uszkodzone. Miałam przyjemność/pecha czekać w grudniu na opóźniony 4 godziny pociag. Tam nawet Żabka po drugiej stronie ulicy była nieczynna. Miasto Prypeć ????????????

130


go?ć_gość ~go?ć_gość (Gość)06.01.2024 22:23

Przyjeżdżają pociągami.

20


gość ? ~gość ? (Gość)06.01.2024 19:17

Dobrze, że jeszcze budynek po Dworcu PKS nie został otwarty, bo by tam uciekły.

20


Protest ~Protest (Gość)05.01.2024 13:27

Pluskwy to też stworzenia które jak my ludzie chcą żyć. Pytam się gdzie są obrońcy?

22


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat