Wartość sprzedanego w 2018 roku alkoholu wyniosła prawie 75 mln zł, to ponad 8,5 mln zł więcej niż rok wcześniej. Chyba nie takiego efektu spodziewali się miejscy radni, który w 2018 roku wprowadzili nocny zakaz sprzedaży alkoholu od 23 do 6 rano. Jak tłumaczyli w rozmowie z nami przedstawiciele piotrkowskiego magistratu, wzrost sprzedaży napojów alkoholowych to nie tylko zasługa mieszkańców. Ich zdaniem w Piotrkowie Trybunalskim rozwija się turystyka, przyjeżdża coraz więcej gości, a to przekłada się na wzrost sprzedaży detalicznej i w gastronomii. Do tego wyniku przyczynili się także mieszkańcy okolicznych miejscowości oraz obcokrajowcy, którzy mieszkają i pracują w Piotrkowie Trybunalskim.
- Podobny wzrost zaobserwowaliśmy w kilku miastach, ale tam było to związane z otwarciem jakichś hipermarketów, które ściągnęły okolicznych klientów, natomiast jeśli w Piotrkowie Trybunalskim nie wydarzyło się nic takiego, to zastanawiam się, czy najnowsze dane, które dostaniemy z wszystkich gmin w Polsce, nie pokażą, że w Piotrkowie wzrosło spożycie alkoholu. To się niestety może okazać - powiedział na antenie Radia Strefa FM Krzysztof Brzózka, dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, z którym reporterzy rozmawiali w Magazynie Magiel.
Na pierwszym miejscu w tym rankingu uplasował się Żyrardów, gdzie mieszkańcy kupili o 10% więcej napojów wyskokowych niż rok wcześniej. Trzecie miejsce zajął Sosnowiec, gdzie wzrost wartości sprzedaży wyniósł 5%.
Według danych przedstawionych przez Ministerstwo Zdrowia, Polacy coraz więcej wydają na alkohol. W skali kraju odnotowano wzrost o 3,6 mld zł.