- W ciągu miesiąca mieliśmy 49 wyjazdów związanych z usuwaniem gniazd szerszeni i os, które stanowiły zagrożenie dla osób przebywających w pobliżu. Najczęściej gniazda takie powstają na poddaszach budynków, drzewach rosnących blisko domów i właśnie dlatego stanowią zagrożenie dla życia i zdrowia - podkreśla młodszy brygadier Maciej Dobrakowski, rzecznik prasowy KMPSP w Piotrkowie.
Użądleniu oczywiście nie można w stu procentach zapobiec, można jednak próbować. - Należy unikać siadania na łące z koniczyną, ponieważ jest tam z reguły dużo pszczół i os. Powinniśmy zachować także podstawowe środki ostrożności. Na przykład nie zostawiamy napoczętej puszki z piciem, a nad wodę nie bierzemy napojów słodkich - mówi Barbara Lorek, lekarz medycyny.
Najbardziej niebezpieczne są użądlenia w mocno ukrwione części ciała, takie jak język, policzki czy gardło. Warto także pamiętać, że osy i szerszenie mogą żądlić wielokrotnie. Natomiast pszczoły pozostawiają żądło w ciele ofiary.
- Kolejne zdarzenie na DK12
- Rozpoczyna się rewitalizacja centrum Kamieńska
- Wypadek w Bujnach: Zderzenie dwóch osobówek
- Utrudnienia na DK12 w Korytnicy
- Malowali farbami w sprayu po elewacji. Zatrzymali ich policjanci
- Dzień wolontariatu "Ludzi z dobrem w sercu"
- Nielegalne papierosy i podrobiona odzież w Radomsku
- 4 lutego 2025 roku to Światowy Dzień Walki z Rakiem
- W "Magazynie Magiel" o hejcie i nękaniu