Piotrków: Szalet zburzony

Strefa FM Poniedziałek, 27 grudnia 201023
Zabytkowy szalet w parku im. ks. Józefa Poniatowskiego zniknął z powierzchni ziemi. Firma ZIOM na zlecenie Urzędu Miasta rozebrała obiekt. Dziś jest tam tylko dziura w ziemi i sterta gruzu.
Fot.A.WolskiFot.A.Wolski

Szalet został rozebrany, ponieważ od dłuższego czasu był nieużytkowany i zagrażał bezpieczeństwu mieszkańców. Ponadto był to obiekt bardzo mocno zdewastowany i nieekonomiczny byłby jego remont. Działania, które obecnie są tam prowadzone mają na celu poprawienie estetyki w parku. Na dziś nie mamy konkretnych planów co do tego terenu – wyjaśnia Jarosław Bąkowicz z piotrkowskiego Urzędu Miasta.

 

 

W 2009 roku jeden z piotrkowskich przedsiębiorców chciał stworzyć w tym miejscu kawiarnię. Pomysł ten jednak nie spodobał się okolicznym mieszkańcom i przedsiębiorca wycofał się.

 

 

Teren jest objęty ochroną konserwaktora zabytków.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (23)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Piotrkowianin Piotrkowianinranga27.12.2010 12:26

"ekolog" napisał(a):
A zapomniałem! kandydat na prezydenta K.Chojniak zapewniał, że kocha Piotrków. Mówić nie wystarczy. Jak kocha to dlaczego szalet był nieczynny?

On chyba kocha inaczej. Gdyby kochał normalnie, to postawiłby chociaż toi-toia przy placu zabaw w ww. parku, że o chodniku prowadzącym na ów plac nie wspomnę: http://img532.imageshack.us/img532/8900/parkplaczabaw.jpg .
"Obejmując urząd prezydenta miasta, uroczyście ślubuję, że dochowam wierności prawu, a powierzony mi urząd sprawować będę tylko dla dobra publicznego i pomyślności mieszkańców miasta. Tak mi dopomóż Bóg." - tymi słowami prezydent miasta Krzysztof Chojniak złożył 3 grudnia 2010 roku ślubowanie w obecności miejskich radnych, urzędników, przedstawicieli jednostek podległych prezydentowi, przedstawicieli duchowieństwa i przybyłych na ten moment obywateli miasta, w tym regionalnych i lokalnych mediów.

Komentarz był edytowany przez autora: 27.12.2010 12:29

00


Aman Amanranga27.12.2010 12:14

"Marcin-Majewski" napisał(a):
te szalety były zamknięte na wszystkie możliwe zamki.

Ale zawsze to szalety a teraz "gówno" za przeproszeniem mamy. Tylko oby nie w portkach.

00


ekolog ~ekolog (Gość)27.12.2010 12:11

"Marcin-Majewski" napisał(a):
O czym Pan mówi - te szalety były zamknięte na wszystkie możliwe zamki.


1. Na forach internetowych nie używa się formy "per Pan, Pani"
2. A co na to Sanepid? A zapomniałem! kandydat na prezydenta K.Chojniak zapewniał, że kocha Piotrków. Mówić nie wystarczy. Jak kocha to dlaczego szalet był nieczynny? Krzaki nie powinny służyć za toaletę.

00


resed ~resed (Gość)27.12.2010 11:58

W naszym mieście mieszkańcy protestują przeciwko wszystkiemu - ulice, kawiarnie, schroniska (dla ludzi i zwierząt), boiska itp itd. A później jeden z drugim gałgan powie: w Piotrkowie to nic się nie dzieje i nic nie zmienia

00


Marcin Majewski ~Marcin Majewski (Gość)27.12.2010 11:42

"Aman" napisał(a):
Widocznie władze miasta stwierdziły, że potrzeby fizjologiczne są prywatną sprawą mieszkańców i władzy nic do tego.


O czym Pan mówi - te szalety były zamknięte na wszystkie możliwe zamki.

00


Bleki Blekiranga27.12.2010 11:42

eureka! już mam - będę torebkę foliową nosił ze sobą, a jak mi się zachce to za krzaczkiem narobię do niej a później wrzucę do tych pojemników co pieski mogą swą kupę tam wywalać, przecież kupa to kupa

00


Aman Amanranga27.12.2010 11:31

Teraz róbta co chceta i róbta gdzie chceta. Tyle dookoła drzew i krzaczków. Widocznie władze miasta stwierdziły, że potrzeby fizjologiczne są prywatną sprawą mieszkańców i władzy nic do tego. A czy nie lepiej zlikwidować całkowicie potrzeby fizjologiczne mieszkańców. Wtedy nawet kible w domach nie będą potrzebne. Co za oszczędność.

00


Bleki Blekiranga27.12.2010 10:22

normalnie aż mi się chce kupę

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)27.12.2010 10:21

- Nowy sracz w tym miejscu powstanie, a pan Jarosław Bąkowicz z Urzędu Miasta nie może o tym wiedzieć i mówi, że magistrat nie ma konkretnych planów co do tego terenu, bowiem to społeczna inicjatywa - wyjaśnia pani Basia, babka klozetowa - rzeczniczka szaletu.
http://tiny.pl/hcmj9

00


ekolog ~ekolog (Gość)27.12.2010 10:19

Jeżeli zagrażał, to po rozebraniu należy postawić nowy który nie będzie zagrażał. W parku powinna być toaleta publiczna. Jestem przekonany, że prezydent miasta szykuje teren pod inwestycję. Ta kawiarnia co miała powstać nad szaletem wiązała się także z wycięciem kilku drzew będących pod ochroną bo miał powstać też parking dla gości. Chojniak już część parku zabrał i wyciął sporo drzew. Panie Chojniak, odpuść wstydu oszczędź.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat