Piotrków: Nielegalny przewodniczący RM?

Poniedziałek, 28 lutego 201147
Czy Marian Błaszczyński pełni funkcję przewodniczącego Rady Miasta nielegalnie? Wątpliwości ma jeden z mieszkańców Piotrkowa, który złożył w tej sprawie pismo do wojewody łódzkiego.
fot. ePiotrkow.plfot. ePiotrkow.pl

Piotrkowianin powołuje się na art. 25a Ustawy o samorządzie gminnym, który brzmi: "Radny nie może brać udziału w głosowaniu w radzie ani w komisji, jeżeli dotyczy ono jego interesu prawnego".

 

Piotrkowianin wniósł w piśmie do wojewody o unieważnienie uchwały podjętej przez radnych podczas ostatniej sesji (zarówno w sprawie wyboru przewodniczącego, jak i wiceprzewodniczących Rady Miasta).
Tymczasem podczas głosowania, kiedy wybierano przewodniczącego Rady Miasta w Piotrkowie, oddano 23 ważne głosy, co świadczy o tym, że wszyscy radni wzięli udział w głosowaniu.

 

Czy wątpliwości mieszkańca okażą się uzasadnione? O tym zdecyduje wojewoda.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (47)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

wyborca ~wyborca (Gość)28.02.2011 18:35

"zenek" napisał(a):
LUDZIE! Przecież musieliby chyba unieważnić wszystkie uchwały w sprawie wyborów przewodniczących w całej Polsce w tym wybór Jana Dziemdziory. Tu chodzi o to, aby taki radny nie głosował za uchwałę dot. np działki, którą chce kupić jego firma czy jest zainteresowany materialnie. A nie w sprawie głosowania za swoim wyborem. Chore! Radni nie mają się czym zajmować, są poważniejsze sprawy i wałki a nie takie pierdoły. Szkoda czasu i pieniędzy na takie CUŚ!


Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 25 stycznia 2010 r., sygn. akt II OSK 1865/09
http://samorzad.lex.pl/artykul-dodano/559
Uzasadnienie prawne

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
W postępowaniu przed NSA prowadzonym na skutek wniesienia skargi kasacyjnej obowiązuje generalna zasada ograniczonej kognicji tego sądu (art. 183 § 1 ustawy z 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - Dz. U. Nr 153, poz. 1270 ze zm.). NSA jako sąd II instancji rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej, wyznaczonych przez przyjęte w niej podstawy, określające zarówno rodzaj zarzucanego zaskarżonemu orzeczeniu naruszenia prawa, jak i jego zakres. Z urzędu bierze pod rozwagę tylko nieważność postępowania. Ta jednak nie miała miejsca w rozpoznawanej sprawie.
Skarga kasacyjna nie mogła być uwzględniona, albowiem podniesione w niej zarzuty przeciwko zaskarżonemu wyrokowi Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie nie są trafne.
Po pierwsze, pojęcie interesu prawnego należy zaś ujmować w kategoriach obiektywnych. Istnieje on wtedy, kiedy można wskazać przepis prawa (najczęściej materialnego, ale może to być równie dobrze przepis postępowania lub ustrojowy), z którego można wywieść dla danego podmiotu określone prawa lub obowiązki - por. szerzej J. Borkowski, w: B. Adamiak, J. Borkowski: Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz, Warszawa 2003, s. 223 i n. W orzecznictwie podkreśla się przy tym, że mieć interes prawny to tyle, co wskazać przepis prawa uprawniający dany podmiot do wystąpienia z określonym żądaniem w stosunku do organu administracji publicznej - por. wyr. NSA z 22 lutego 1984 r., I SA 1748/83 (LexPolonica nr 332569). Stanowisko to powtórzono także w wyroku NSA z 27 września 1999 r., IV SA 1285/98. Nie ulega więc wątpliwości, że art. 19 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym stanowi podstawę do uznania interesu radnego w zostaniu wybranym przewodniczącym rady za interes prawny, ponieważ przesądza o biernym prawie wyborczym radnego danej rady gminy.
Po drugie, za trafnością interpretacji art. 25a ustawy o samorządzie gminnym, przyjętej przez Sąd I instancji, przemawiają reguły wykładni systemowej. Jedna z nich stwierdza, że znaczenie interpretowanej normy należy ustalić w ten sposób, by było ono jak najbardziej harmonijne w stosunku do innych norm części systemu prawa, do którego interpretowana norma należy - por. J. Wróblewski (w:) W. Lang, J. Wróblewski, S. Zawadzki, Teoria państwa i prawa, Warszawa 1979, s. 403. Niedopuszczalna więc jest taka wykładnia art. 25a ustawy o samorządzie gminnym, która nadaje temu przepisowi takie samo znaczenie jak art. 24 ust. 2 ustawy o samorządzie województwa mimo, że ten ostatni przepis wyraźnie ogranicza prawo radnego do brania udziału w głosowaniu, ze względu na jego interes prawny, tylko do określonej kategorii spraw majątkowych.
Po trzecie wreszcie, mając na względzie uregulowanie zawarte w art. 25 ust. 8 ustawy o samorządzie gminnym, zasadnym jest stwierdzenie, że głosowanie w sprawie wyboru przewodniczącego rady gminy dotyczy również interesu prawnego kandydata na to stanowisko o charakterze majątkowym.
Mając powyższe na uwadze, Naczelny Sąd Administracyjny uznał skargę kasacyjną za niemającą usprawiedliwionych podstaw i na podstawie art. 184 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi orzekł jak w sentencji.

00


Delbana ~Delbana (Gość)28.02.2011 18:25

"broda" napisał(a):
Piotrków potrzebuje lekarza.


Taaa. Teraz to już chyba tylko weteryniarza!

00


broda ~broda (Gość)28.02.2011 18:20

Piotrków potrzebuje lekarza.

00


zenek ~zenek (Gość)28.02.2011 18:15

LUDZIE! Przecież musieliby chyba unieważnić wszystkie uchwały w sprawie wyborów przewodniczących w całej Polsce w tym wybór Jana Dziemdziory. Tu chodzi o to, aby taki radny nie głosował za uchwałę dot. np działki, którą chce kupić jego firma czy jest zainteresowany materialnie. A nie w sprawie głosowania za swoim wyborem. Chore! Radni nie mają się czym zajmować, są poważniejsze sprawy i wałki a nie takie pierdoły. Szkoda czasu i pieniędzy na takie CUŚ!

00


Delbana ~Delbana (Gość)28.02.2011 18:13

Legalny czy nielegalny, co za różnica. Był i jest. I pewnie będzie. A w tym głosowaniu nic dziwnego nie ma. Każdy głosuje na/pod siebie*. Czemuż on miałby nagle być jakimś odszczepieńcem? Po co wyróżniać by się miał z tłumu? Wybijać ponad przeciętność? Jest OK.
*zbędne skreślić

00


wyborca ~wyborca (Gość)28.02.2011 17:32

"lodzki" napisał(a):
Wyłożysz kasę na referendum? Już w Łodzi zrobiono pokazówkę braku szacunku do pieniędzy i odwołano Kropiwnickiego. I co z tego miała Łódź? Zaprzestanie rozbudowy lotniska, większe korki na drogach.


Referendum w jesiennych wyborach do parlamentu, to tylko dodatkowa karta do głosowania - czy jesteś za odwołaniem rady miasta. Gdyby referendum było w odrębnym terminie to by trochę kosztowało. Można też spróbować postawić dwa pytania 1. o odwołanie rady miasta.2. o odwołanie prezydenta.

00


kolo ~kolo (Gość)28.02.2011 16:55

Piotrków Bałaganiarski...

00


lodzki ~lodzki (Gość)28.02.2011 16:41

"MARKPIO" napisał(a):
należy podjąć stanowcze kroki zmierzające do przeprowadzenia referendum, w sprawie rozpisania nowych wyborów


Wyłożysz kasę na referendum? Już w Łodzi zrobiono pokazówkę braku szacunku do pieniędzy i odwołano Kropiwnickiego. I co z tego miała Łódź? Zaprzestanie rozbudowy lotniska, większe korki na drogach.

00


nie wąchać smrodu ~nie wąchać smrodu (Gość)28.02.2011 16:31

Jakby ten, co to napisał, miał choć trochę oleju w "łepetynce", to by tak nie napisał. Za książki i uczyć się nieuki prawnicze.

00


wyborca ~wyborca (Gość)28.02.2011 16:25

"Piotrkowianin" napisał(a):
No i się wydało. Aman = Chojniak :D


Aman to w "porzo" facet. Chojniakowi daleko do niego.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat