Jak powiedział nam Michał Pastuszko, zespół nie wybiera się na żaden obóz przygotowawczy, przez najbliższe dwa tygodnie zawodniczki będą szlifować formę na miejscu.
- Wszystkie zajęcia będą się odbywać na naszych obiektach, przede wszystkim w hali, a także na stadionie, następnie rozegramy około 8-10 sparingów. Zamknęliśmy już kadrę, która w tej chwili składa się z 20 zawodniczek, myślę że z takim składem powinniśmy poradzić sobie w ligowych rozgrywkach – powiedział Michał Pastuszko.
Trener Piotrcovii nie zdradził na razie, która zawodniczka przejmie kapitańską opaskę po Beacie Skurze, która zakończyła karierę, póki co nie wiadomo także, która z obecnych bramkarek zastąpi ją między słupkami, ale jak zapewniają działacze skład jest wyrównany i kadrowe problemy, z którymi zespół borykał się w ubiegłym sezonie, nie powinny się powtórzyć.
- Staraliśmy się zapewnić co najmniej dwie zawodniczki na każdej pozycji, po pierwsze sprzyja to rywalizacji wewnątrz drużyny, a po drugie, gdyby zdarzyły się jakieś kontuzje, to spokojnie będziemy w stanie powalczyć o pierwszą ósemkę – dodaje Rafał Chmielewski, członek zarządu Piotrcovii.
W walce o jak najlepszą lokatę w PGNiG Superlidze ma pomóc nowa rozgrywająca Piotrcovii Paulina Marszałek, która w poprzednim sezonie była jedną z kluczowych zawodniczek SPR Olkusz.
- Zmieniłam klub, po to, żeby się rozwijać, wydaje mi się, że tutaj będzie to możliwe. Decyzję dotyczącą zmiany barw klubowych podjęłam już wiosną, myślę, że uda nam się stworzyć silny zespół – podsumowała Paulina Marszałek.
Jeszcze przed inauguracją ligowych rozgrywek piotrkowscy kibice będą mogli zobaczyć swój zespół m.in. podczas I Memoriału Krzysztofa Kazimierskiego. O terminach sparingów będziemy informować na bieżąco.