Od trzydziestu lat na tym samym miejscu

Tydzień Trybunalski Niedziela, 08 grudnia 201352
Mieszkańcom bloku przy ulicy Wysokiej 40/42 przeszkadza zaparkowany na osiedlowym parkingu pojazd sąsiada. Dlaczego? - Bo jest nieużywany, nieestetyczny i zajmuje niepotrzebnie miejsce. Parking jest mały, mógłby stanąć tutaj ktoś inny – mówi większość zapytanych przez nas mieszkańców osiedla Wysoka.

Syrena105, o którą toczy się cichy spór pojawiła się na osiedlu około trzydziestu lat temu. - Odkąd pamiętam właściciel parkuje ją właśnie tutaj. Wpisała się w blokowy krajobraz. Przeszkadzać, to raczej nie przeszkadza, ale... Skoro jest nieużywana, to chyba nie powinna zastawiać miejsca dla innych mieszkańców – mówi pan Tomasz, mieszkaniec piątej klatki. - Jak to nieużywana? Widziałem syrenkę w ubiegłym roku pod Kauflandem. Znaczy się, że właściciel się nią jeszcze w miasto wypuścił. Niedawno widziałem, jak próbował ją odpalać, ale tym razem już bezskutecznie. Trochę jednak ten pojazd tutaj szpeci. Jak nic już z niego nie będzie, to właściciel powinien go gdzieś usunąć – dodaje sąsiad. - Osobiście to mi on nie przeszkadza. Ja samochodu nie posiadam. Ogólnie przeszkadza mieszkańcom. Tutaj mieszka sto rodzin, a niektóre mają po dwa samochody. Większość jest za tym, żeby syrenkę przeprowadzić w inne miejsce - mówi członek zarządu wspólnoty mieszkaniowej.

Sprawę zgłaszano już do Straży Miejskiej. Dopóki jednak pojazd zaparkowany jest na terenie wspólnoty, funkcjonariusze mają ograniczone pole działania. - Przepisy ewentualnego usunięcia wraku, bądź samochodu bez tablic rejestracyjnych obowiązują w pasie ruchu drogowego na drogach publicznych. To jest natomiast jakby teren prywatny. W tym przypadku przepisy nie przewidują możliwości podjęcia działań. Gdyby stanął on w innym miejscu, mógłby być odholowany na koszt właściciela, jeżeli jego stan wskazywałby na to, że nie jest używany, bądź nie ma rejestracji. W inny sposób można również wpłynąć na właściciela pojazdu. Takie rozmowy były już prowadzone. Nie można przecież zmusić mieszkańca, żeby usunął swoją własność. Pojazd jest zaparkowany zgodnie z przepisami i na prywatnym terenie. Ewentualnie wspólnota mogłaby jedynie podjąć w tej sprawie kroki cywilno-prawne – mówi komendant Straży Miejskiej w Piotrkowie, Jacek Hofman.

Funkcjonariusze mają więc w tym przypadku związane ręce. Mieszkaniec osiedla nie popełnia żadnego wykroczenia. Inną sprawą jest stan techniczny pojazdu, którego już niedługo w całości pochłonie rdza. Właściciel syreny deklaruje, że pojazdu nie usunie, bo zabytek zamierza wyremontować. Czy ktoś mu tego zabroni?

POLECAMY


Zainteresował temat?

8

8


Komentarze (52)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

janas ~janas (Gość)09.12.2013 01:06

moze zakazac oddychac bo sie tlen pobiera?

10


Lion ~Lion (Gość)09.12.2013 00:56

@andrut przeczytaj co napisałem.

00


andrut ~andrut (Gość)09.12.2013 00:10

@lion chyba masz problemy z liczeniem, bo od 72 roku minęło ponad 40 lat, a nie 30.
A od poczciwej Syrenki proszę się odstosunkować.

00


Ganwur ~Ganwur (Gość)08.12.2013 23:46

A na Google Maps jej nie widać :(

00


Mały ~Mały (Gość)08.12.2013 23:04

Polactwo samo parkuje zajmując dwa miejsca postojowe, a czepiają się poprawnie zaparkowanego zabytkowego auta.
Typowe nowobogackie polactwo. Kupić SUVa z autohandlu i szpanować pod blokiem. Najlepiej tak zaparkować, żeby inny cebulak nie mógł obok stanąć i broń Boże lakieru nie przetrzeć w 15 letnim szrocie.

20


Piotrekz ~Piotrekz (Gość)08.12.2013 22:13

Wyjechałem z Piotrkowa 20 lat temu, a ona tam stała. Pamiętam. Syrenka mojego kolegi :). Aż miło przenieść się do 1993 roku. I ten kołpak z tyłu, kiedyś wszystkie były jednakowe.

20


mmm ~mmm (Gość)08.12.2013 21:54

na złom go

02


stołek ~stołek (Gość)08.12.2013 21:52

od skarpetki to sie odwalic;P a jesli chcecie cos z nia zrobic to tylko odrestaurowac i oddac dziadzi:)

00


Stach ~Stach (Gość)08.12.2013 21:44

Miło wspominam przejażdżki ową Syrenką. ;)

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga08.12.2013 21:36

"Relikt" napisał(a):
Ciekawe, czy właściciel OC opłaca.

Według Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego opłaca.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat