Noga z gazu! Trwa akcja "Prędkość"

Łódzkie Piątek, 14 sierpnia 202024
Policjanci z województwa łódzkiego przeprowadzają w piątek (14 sierpnia) ogólnopolskie działania kontrolno-prewencyjne pn. „Prędkość”. Celem akcji jest zmniejszenie ryzyka powstawania wypadków przez egzekwowanie od kierujących pojazdami przestrzegania obowiązujących ograniczeń prędkości. Policjanci będą jednak zwracać uwagę na każde zachowanie niezgodne z prawem.
fot. policja fot. policja

Prędkość jest jednym z kluczowych czynników wpływających na ryzyko powstawania wypadków drogowych. Zagraża nie tylko kierującym i ich pasażerom, ale również pieszym. W przypadku potrąceń tzw. niechronionych uczestników ruchu, już nieznaczne przekroczenie dopuszczalnej prędkości zmniejsza szanse przeżycia człowieka. Nawet najbardziej bezpieczny samochód nie daje gwarancji na przeżycie kierowcy i pasażerom przy dużych prędkościach.

 

Funkcjonariusze, w ramach działań, będą prowadzić pomiary prędkości zarówno statycznie, jak i dynamicznie. Szczególną rolę będą mieć policjanci z Zespołów SPEED, których głównym zadaniem jest przeciwdziałanie niebezpiecznym zachowaniom na drodze takim jak m.in. przekraczanie prędkości. W służbie będą używali najnowszych pojazdów wyposażonych w wideorejestrator, a także ręcznych mierników prędkości z wizualizacją.

 

Zaplanowane działania mają charakter prewencyjny. Jednak kierujący, którzy nie będą stosować się do ograniczeń prędkości, a szczególnie ci, którzy będą tę prędkość rażąco przekraczać, muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi

 

Funkcjonariusze apelują do kierujących, aby przestrzegali dozwolonych limitów prędkości, a także zwalniali w miejscach, gdzie przepisy i zdrowy rozsądek wymagają szczególnej ostrożności. Taka wzmożona czujność niezbędna jest m.in. w okolicach przejść dla pieszych, przejazdów dla rowerzystów oraz skrzyżowań.

 

Pamiętajmy! Bezpieczna prędkość to ta dostosowana do natężenia ruchu, obowiązujących limitów prędkości, warunków atmosferycznych, stanu nawierzchni, własnych umiejętności.


Zainteresował temat?

1

2


Zobacz również

Komentarze (24)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Marlenka123 ~Marlenka123 (Gość)14.08.2020 09:09

Nocami na mieście ryczą silnikami ile wlezie i żaden policjant z RD się tym nie przejmuje, jednocześnie dając przyzwalanie piratom na hałasowanie

100


j. ~j. (Gość)14.08.2020 10:06

W kwestii prędkości, fotoradarów, ograniczeń, znaków itp.: Problem w tym, że mamy mnóstwo absurdalnych ograniczeń prędkości (np. "obszar zabudowany", na którym nie widać zabudowań, albo 40-tka 200 metrów przed jakimś zakrętem itp.) Ale z drugiej strony nie rozumiem też tego, dlaczego fotoradar musi być wyraźnie oznakowany, żebyśmy wiedzieli, gdzie mamy zwolnić, a potem... gaz i można ustanawiać “rekordy prędkości”, których pełno można wyczytać w sieci (np.: ile jechaliście na “zakopiance”, bo ja to swoją bryką zaliczyłem 180 km/h.... itp.) Tak, jakby ograniczenia prędkości miały obowiązywać tylko tam, gdzie stoi to dziwne urządzenie. Ktoś powiedział, że równie dobrze można byłoby żądać wyraźnego oznakowania zasięgu kamer monitoringu w sklepach, żebyśmy wiedzieli, gdzie... nie można kraść! A więc mamy mnóstwo absurdalnych ograniczeń prędkości. A być może np. w miejscu, gdzie dziś stoi 40-tka, a takie ograniczenie jest zasadne, ale na tzw. "zakręcie śmierci" koło Szklarskiej Poręby, wystarczyłoby postawić 60-tkę, ale za to fotoradar w dziupli, codziennie w innej, żeby żaden wytwórca fotoradarowych aplikacji na smartfona się w tym nie połapał! i kierowca jadący np. 80 km/h powinien mieć świadomość, że prawdopodobnie zapłaci mandat. Ja mam taki pomysł: fotoradary niech sobie będą gdzie chcą, nawet dokładnie poukrywane, ale ograniczenia prędkości powinny być adekwatne do rzeczywistych zagrożeń na danym odcinku, a nie na wyrost, bo dziś mamy np. ograniczenie do 40-tki, prawie nikt się do tego nie stosuje, ale buntujemy się przeciwko fotoradarom. Ja się natomiast buntuję, ale przeciwko nadgorliwości zarządców ruchu, którzy stawiają takie 40-tki niekiedy bez sensu, a sami być może się do tego oznakowania nie stosują. Ta cała walka z fotoradarami (słynny „Pan Emil” itd...) to moim zdaniem droga, dosłownie i w przenośni, donikąd! Byłem świadkiem, jak ktoś przyjechał z USA i się cieszył, że w Polsce może sobie jechać np. na A-4 160-180 km/h zupełnie bezkarnie, bo jeśli w Stanach na highwayach obowiązuje prędkość np. 80 mil/h, to jak ktoś sobie pozwala jechać szybciej, to nie wiadomo skąd zjawiają się policjanci na motocyklach i nie ma z nimi żartów. Kary są bardzo wysokie, a nawet można stracić prawko. Ale tam jest chyba o wiele większy szacunek dla prawa, bo u nas żyje się według tych parszywych hasełek, które mówią, że: „przepisy są po to, żeby je łamać”, „każdy orze, jak może” albo „Polak potrafi”. Może nowa władza by się bardziej wzięła za tych, którzy łamią, orzą i potrafią?... Kościół też raczej się troszczy o to, żebyśmy nie stosowali antykoncepcji, aniżeli o to, żebyśmy przestali wreszcie orać, chociaż to ostatnie jest może bardziej od owej antykoncepcji sprzeczne z duchem Ewangelii... P.S. A już tych, którzy nami rządzą ochraniają immunitety i oni mogą bezczelnie i bezkarnie jeździć i tak, jak chcą!

60


waga ~waga (Gość)15.08.2020 17:26

Brawo!Czołówka europejska pod względem wypadków a oni robią akcje.364 dni w roku można zap.....ć jak się chce.Po wioskach szczególnie.Od kilku dni po Gościmowicach jeżdżą gnojki na motorach bez tłumików.Policja bezpiecznie schowana w swoich komisariatach.Trzeba bejsbola i poroz....ć łby to wtedy na pewno przyjadą.

31


gość ~gość (Gość)14.08.2020 09:34

Nie po to kupowałem auto 500km żeby z tego nie korzystać.

19


j. ~j. (Gość)14.08.2020 23:06

Wieczorami jeżdżą po Kostromskiej jacyś szaleńcy z wielkim hałasem i są bezkarni. Ja mam taki apel: jak ktoś ma tęczową flagę, to niech im nie postrzeżenie do bryki przyczepi, to wtedy jest szansa, że policja szybko zareaguje, bo zostaną uznani za wrogów rodziny i tradycyjnych wartości, a takich władza obecna nie lubi chyba bardziej aniżeli np. organizatorów nocnych rajdów po mieście.

40


gość ~gość (Gość)14.08.2020 08:26

Na S12 zapraszam wieczorem jak robią wyścigi motorów

70


wesolychswiat ~wesolychswiat (Gość)14.08.2020 15:41

nieważne czy policja czy cywil, gdy widzę BMW gdzieś obok siebie, czujność wzrasta 200% bo tymi autami jeżdżą szaleńcy

20


gość ~gość (Gość)14.08.2020 16:01

Hulajnogi im dać a nie BMW

21


gość ~gość (Gość)14.08.2020 09:45

Mam nadzieję że ten artykuł przeczyta kierowca BMW E92 na jakiś cyganskich blachach.Wczoraj koleś jeździł sobie po Piotrkowskich ulicach w kółko i strzelał z wydechu a pasażer upośledzony chyba nasłuchiwał czy odpowiednio głośno.

80


gość ~gość (Gość)14.08.2020 11:54

Nareszcie wezmą się za tych sebuf w ortalionoe.

40


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat