Przystanek niby jest, jednak nikomu nie służy. To problem dla wszystkich mieszkańców wsi, najbardziej jednak odczuwa to rodzina Orszulaków, którym postawienie przystanku przy samym miejscu zamieszkania ułatwiłoby codzienne funkcjonowanie. Mateusz Orszulak ma 27 lat, od urodzenia jest osobą niewidomą. Razem z rodzicami mieszka przy ulicy Piotrkowskiej w Bujnach. Codziennie jeździ do Piotrkowa na warsztaty terapii zajęciowej, korzystając przy tym z usług przewoźników. Dla osoby niewidomej funkcjonowanie przystanku tuż przy samym domu, ułatwiałoby samodzielnie wykonywanie wielu czynności.
- Jestem bardzo wdzięczny, że przystanek tymczasowy przy ulicy Piotrkowskiej powstał. Jest to duże ułatwienie dla Mateusza, ponieważ dzięki temu sam mógłby wysiąść z autobusu i to praktycznie przed samym domem. Jak się jednak okazuje to, że przystanek stoi, nie wystarcza, by można było z niego korzystać. Oddając powiatową drogę do użytku, nie uruchomiono tego przystanku, przez co wszystkie pojazdy komunikacji miejskiej nie mogą się tam zatrzymywać. Kierowcy, w razie wystąpienia nieszczęśliwego wypadku, mogliby ponieść odpowiedzialność ubezpieczeniową. Zatrzymanie się w miejscu do tego nie przystosowanym mogłoby wiązać się z przykrymi konsekwencjami, których kierowcy unikają - mówił Stanisław Orszulak, tata Mateusza.
Zgodnie z obowiązującą uchwałą określającą lokalizację przystanków komunikacyjnych, których właścicielem bądź zarządzającym jest powiat piotrkowski, na terenie wsi Bujny istnieją dwa przystanki komunikacyjne. Przystanek, który ostatnio się tam pojawił nie jest wpisany do uchwały Rady Powiatu, z tego względu przewoźnicy nie mogą starać się o zgodę na zatrzymanie.
- Zwróciłam się do Starostwa Powiatowego z pytaniem, kiedy będzie możliwe uzupełnienie tej uchwały o dodatkowy przystanek. Mam zapewnienie, że na najbliższej sesji Rady Powiatu ta uchwała zostanie znowelizowana i przystanek w Bujnach pojawi się w wykazie. Wówczas zarówno przewoźnik komunalny, jakim jest Miejski Zakład Komunikacyjny, jak i przewoźnicy prywatni, którzy wykonują przewozy na tym obszarze, zwrócą się do Zarządu Powiatu o wyrażenie zgody na korzystanie z tego miejsca. Po jej uzyskaniu będzie można zmienić rozkłady jazdy komunikacji i autobusy będą się tam zatrzymywać - mówi Agata Wypych, kierownik działu komunikacji Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta w Piotrkowie Trybunalskim.
Wszystkie dokumenty potrzebne, by włączyć przystanek do ruchu zostały już złożone. Na sesję Rady Powiatu, podczas której będzie można znowelizować uchwałę, trzeba będzie poczekać prawdopodobnie do początku marca.