- Zawsze chciałem odejść jako niepokonany i to mi się udało. Wygrałem po raz siódmy mistrzostwa Polski, ale sam czułem, że to nie jest moja najlepsza forma. Wieku nie da się oszukać. Młodsi zawodnicy coraz bardziej mi zagrażają i tak naprawdę wygrywałem z nimi minimalnie. Tym startem kończę swoje indywidualne starty. To były moje ostatnie mistrzostwa Polski w karierze. Teraz zamierzam dokończyć sezon w Bundeslidze i jeśli będę potrzebny drużynie AKS to nie wykluczam swoich startów w drużynówce w przyszłym roku. W 82. Indywidualnych Mistrzostwach Polski już nie wystartuję - powiedział po zawodach Michał Jaworski.
Jaworski, podobnie jak przed rokiem w Żarach, wywalczył jedyny złoty medal dla AKS. Srebrne krążki zdobyli: Jacek Tomaszewski (74 kg) i Radosław Grzybicki (96 kg).
- Niewiele brakło tym młodym zawodnikom aby pokonać swoich finałowych rywali. Jeśli będą solidnie trenować to na pewno w przyszłym roku są w stanie wywalczyć tytuły - powiedział dyrektor Atletycznego Klubu Sportowego Piotrków Piotr Stępień.
Przypomnijmy, że piotrkowscy zapaśnicy zdobyli aż osiem medali (złoty, 2 srebrne i 5 brązowych). Drużynowo zajęli pierwsze miejsce wyprzedzając Olimpijczyka Radom i Śląsk Wrocław.
Posłuchaj Michała Jaworskiego
Posłuchaj trenera AKS Henryka Grabowieckiego