Na spotkanie ze znaną, cenioną i powszechnie lubianą aktorką przybyło ponad dwieście osób.
Można powiedzieć, że to było prawdziwe oblężenie. Wczoraj, w poniedziałek, 12 listopada, do czytelni dla dorosłych w Miejskiej Bibliotece Publicznej przy ul. Jerozolimskiej na spotkanie z Magdaleną Zawadzką przybyło ponad dwieście osób. Znana, ceniona i powszechnie lubiana aktorka w Piotrkowie promowała swoją książkę „Gustaw i ja”. Wspomniana książka to publikacja, poświęcona zmarłemu pięć lat temu, wybitnemu polskiemu aktorowi, Gustawowi Holoubkowi, którego żoną przez 35 lat była Magdalena Zawadzka.
Pytana podczas spotkania przez piotrkowian, co skłoniło ją do napisania o swoim mężu, o swoim małżeństwie, powiedziała: Chęć zatrzymania jakiegoś czasu, raz na zawsze, na kartach książki. I chęć, aby ten czas, który przeżyłam z nim zwielokrotnił się przez fakt, że przeczyta tę książkę jakaś ilość czytelników, opowiedzą o niej swoim rodzinom, i w ten sposób będzie przedłużone życie i pamięć, nie tylko o moim mężu i o mnie, ale o czasach, w których myśmy razem byli, o świecie, który nas otaczał. (…) Chciałam go przybliżyć jako osobę prywatną, a nie tylko jako postać, która ma jakiś publiczny wizerunek. Takiego człowieka jakim był na co dzień, którego takim nikt nie znał tak dobrze, jak ja. Takiego wyjątkowego w swojej skromności i normalności, naturalności. Zwyczajnego. Takiego człowieka, który rzadko kiedy się powtarza tego rodzaju.
Spotkanie uzupełniła multimedialna prezentacja zdjęć ze zbiorów prywatnych Magdaleny Zawadzkiej i Gustawa Holoubka.
Po zakończeniu oficjalnej części spotkania każda ze zgromadzonych w czytelni osób mogła nie tylko nabyć książkę czy zdobyć autograf aktorki, ale również porozmawiać z nią.
Spotkanie z Magdaleną Zawadzką odbyło się w ramach prowadzonego przez piotrkowską bibliotekę cyklu „ZaCzytani”, akcji mającej na celu propagowanie czytelnictwa.
Agawa
Na wywiad z aktorką zapraszamy do najnowszego wydania „Tygodnia Trybunalskiego”, tj. w czwartek, 14 listopada br.