Kto i jak „dopieszcza” przedsiębiorców w Piotrkowie?

Tydzień Trybunalski Niedziela, 10 listopada 201927
Podniesienie stawek podatku od nieruchomości w mieście wywołało burzę na sesji Rady Miasta. Cześć radnych stwierdziła, że w ten sposób zniechęcamy potencjalnych przedsiębiorców do rozpoczęcia działalności gospodarczej w Piotrkowie. Władze miasta twierdzą z kolei, że wysokość podatku od nieruchomości to dla inwestorów kwestia marginalna. Jak jest w rzeczywistości? O tym, jak w Piotrkowie „dopieszcza się” przedsiębiorców i jaka jest kondycja lokalnego biznesu rozmawiamy z Katarzyną Szokalską, kierownik Biura Planowania Rozwoju Miasta w piotrkowskim magistracie.
Kto i jak „dopieszcza” przedsiębiorców w Piotrkowie?

Czy podnoszenie stawek podatku od nieruchomości w mieście rzeczywiście zniechęca lokalnych i potencjalnych przedsiębiorców? 

Oczywiście nie możemy stwierdzić, że to nie ma dla nich żadnego znaczenia. Z moich rozmów z przedsiębiorcami wynika jednak, że to na pewno nie jest dla nich kwestia decydująca. Są inne elementy, które mają znaczenie podstawowe, mam na myśli całe otoczenie krajowe i prawne, ale także dobre miejsce do inwestycji. Podatek od nieruchomości, który u nas w Piotrkowie wzrósł o 1,8%, czyli tak naprawdę było to jego częściowe urealnienie, jest oczywiście jakąś składową, ale na pewno nie tą najważniejszą. 


Co w takim razie zachęca do inwestowania? Czym przyciąga się przedsiębiorców?

Warunek najważniejszy to stabilne warunki ogólnokrajowe, czyli przewidywalność. Jeżeli przedsiębiorstwo albo otwiera się, albo rozwija, to musi mieć pewność, co do warunków biznesu. A jeśli te warunki są bardzo często zmieniane, a ustawy są ostatnio w Polsce zmieniane w zastraszającym tempie, to z całą pewnością oddziałuje to negatywnie na przedsiębiorców. Najważniejszym czynnikiem w ostatnich latach jest jednak rynek pracy - brak możliwości znalezienia wykwalifikowanej siły roboczej.

 

Sekretarz miasta podczas ostatniej sesji Rady Miasta mówił, że przedsiębiorcy w Piotrkowie są noszeni na rękach. Co miał na myśli?

Wg mnie chodzi o to, że wszystkich traktujemy na równi, czyli tak samo ważny jest przedsiębiorca nowy, który chce rozpocząć w Piotrkowie swoją działalność, jak i ten, który funkcjonuje w mieście od lat. Staramy się odpowiadać na wszelkie ich oczekiwania, ale też sami wychodzimy z inicjatywami. Uczestniczymy w różnych spotkaniach z nimi. Ci, którzy rozpoczynają działalność albo szukają nowych terenów, kontaktują się z nami. Mają zapewnioną pomoc na każdym etapie. Nie poprzestajemy na tym, że przedstawiamy, jakie mamy działki pod budownictwo czy produkcję, ale prowadzimy takiego przedsiębiorcę za rękę, czyli pomagamy w załatwianiu spraw we wszystkich referatach, jakie są w Urzędzie Miasta.


Czy Piotrkowska Strefa Aktywności Gospodarczej sprawdziła się?

PSAG funkcjonuje od kilku lat. To ciekawy pomysł, ale na pewno nie na ogromne przedsięwzięcia produkcyjne, bo chodzi o kwestię własności i zdobycie kredytu. W Strefie funkcjonują takie firmy jak Grave czy Korona, które już zatrudniają pracowników, w dodatku dają pracę większej liczbie ludzi niż początkowo zadeklarowały. Przypomnę, że ideą PSAG było to, że dzierżawi się działkę na bardzo preferencyjnych warunkach, ale deklaruje się przy tym liczbę osób, które firma zatrudni. Takich obszarów mamy w Piotrkowie 10, 4 są jeszcze do wydzierżawienia. 

 
Ilu przedsiębiorców działa na terenie PSAG?

Fizycznie działa dwóch. Kolejnych czterech przygotowuje tam działalność gospodarczą. Korona, która prowadzi warsztaty samochodowe, myjnie, usługi związane z transportem, zajmuje działkę przy ul. Nowowiejskiej. Przy Rakowskiej mieści się Grave. Przy Sulejowskiej 132 mamy teren wydzierżawiony pod usługi z zakresu gastronomii i hotelarstwa. Również przy Sulejowskiej jest teren wydzierżawiony pod działalność związaną z projektowaniem, urządzaniem ogrodów i innych terenów zielonych i utwardzonych. Przy Wojska Polskiego 264 również działać będzie firma Korona, ale teren został wydzierżawiony dopiero niedawno.


Ilu mamy w Piotrkowie Trybunalskim przedsiębiorców i czy jak na miasto nieco ponad 70-tysięczne to dużo? 

Jeżeli chodzi o statystyki, to na koniec 2018 roku wszystkich podmiotów gospodarczych było 7490. Na 30 wrzenia 2019 – 7621. Mamy więc wzrost. Oczywiście ta liczba mogłaby być jeszcze większa. Dla miasta najważniejsze jest to, aby rozwijały się większe firmy, ale również te, które zatrudniają bardziej wykwalifikowaną siłę roboczą. Mamy nadzieję, że pojawią się u nas firmy, które prowadzą działalność związaną z badaniami i rozwojem, gdzie zatrudnienie mogłyby znaleźć osoby młode, które dziś wyjeżdżają z miasta.


Co z Castoramą? Budowa miała ruszyć w 2017 roku. 

To, że Castorama będzie w Piotrkowie jest informacją pewną. Długo trwały procedury związane z planem miejscowym i projektowaniem całego układu komunikacyjnego. Myślę, że wszystko opóźnia również w jakimś stopniu przebudowa autostrady A1. Najpóźniej do końca 2021 roku Castorama powinna rozpocząć działalność w Piotrkowie. 

 
Castorama to jednak nie firma produkcyjna, a mówi się, że właśnie takich najbardziej w mieście brakuje. 

To prawda, ale warto zauważyć, że jest wiele lokalnych firm produkcyjnych, które się rozwijają. Mieliśmy wiele przypadków takich firm, także w Piotrkowie, które planowały rozbudować zakład produkcyjny, ale wstrzymują się z tym planami, bo zdają sobie sprawę, że nie znajdą takich i tylu pracowników, ilu potrzebują. 


Jakie mamy realne bezrobocie w mieście?

Około 5%, a to oznacza, że bezrobocia właściwie nie ma. Większość przedsiębiorstw w Piotrkowie jest na etapie poszukiwania pracowników (w mniejszym bądź większym stopniu). 

 

Rozmawiała Aleksandra Stańczyk


Zainteresował temat?

1

5


Zobacz również

Komentarze (27)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)10.11.2019 11:42

Prowadziłem działalność w tym mieście. Ze względu że byłem z innej opcji politycznej i zlecane przez prezydenta kontrole nonstop nenkające. Urzędnicy buli wysyłani co sami stwierdzali że muszą. Efekt. Zamknięta działalność kilka osób zwolnionych. Teraz pracuję za granicą, święty spokuj i dochody kilka razy większe. Prezydent oczekuje od przedsiębiorców wystawnych kolacji, prezentów itp. Jak ktoś to czyni to działa jeżeli nie to ma problemy i tyle co do noszenia na rękach.

155


cwaniak z miejskiej gazowni ~cwaniak z miejskiej gazowni (Gość)11.11.2019 16:46

W gminie Moszczenica otwiera się nowe tereny inwestycyjne a w tym pipidówku dopieprza się podatki !!!!

71


...bleble.. ~...bleble.. (Gość)11.11.2019 12:54

... takiego steku bzdur, bzdet i bredni dawno nie czytałem! o czym mówi "ta kobieta" wyrwana z rzeczywistości? sama siedzi na ciepłym stołku i wymyśla jakieś dyrdymały, które opowiada ludziom ... ciekawy jestem który to z piotrkowskich przedsiębiorców tak prężnie działa dzięki 'rozpieszczaniu" to samemu trzeba mieć pomysł, zdobyć środki i zaciśnięte zęby żeby czegoś się dorobić. Praca we własnej firmie to nie 8 godzin w biurze tylko nierzadko 14 godzin pracy na dobę. Jakie to inicjatywy z którymi wychodzi się do przedsiębiorców? Kobieto, ogarnij się! Masz co miesiąc pensyjkę i nigdy nie musiałaś martwić się czy masz z czego zapłacić zus, podatek i vat!

110


alan ~alan (Gość)10.11.2019 12:38

Ja również prowadzę działalność zatrudniam 11 osób i nie chcę nic od miasta-państwa oprócz jednego żeby mnie nie okradali na każdym kroku. Pieniądze na rozpasane zatrudnienie w sferze budżetowej najlepiej wyciągnąć od tych, który coś się chce. Obecny system jest chory patrząc na nasze podwórko po jaką cholerę tylu radnych??? o innych zbędny urzędnikach nie wspomnę. Ich produktywność jest zerowe są pasożytami żyjącymi za nasze pieniądze i taka jest prawda. Nikt w urzędzie nie wie co to oszczędzanie cięcie kosztów itd...bo po co oni myślą, że pieniądze się drukuje.

292


eP-cimów ~eP-cimów (Gość)11.11.2019 06:21

Pani Kierownik rozumiem, że stołeczek jest cieplutki i wygodny ........... odgniotów nie będzie .........

131


gość ~gość (Gość)10.11.2019 18:41

Ikea powinna być tylko z racji hot dogów po 2zeta

40


Kukizowiec ~Kukizowiec (Gość)10.11.2019 12:24

Zdaniem pani Szokalskiej biznes upada w całej Polsce i nowi inwestorzy się nie pojawiają, bo decydują o tym warunki ogólnokrajowe. Czy Pani była kiedykolwiek poza Piotrkowem? Bo dostęp do Internetu chyba Pani ma. Co za stek bzdur i redakcja opatruje to komentarzem "jak jest naprawdę?"

271


gość ~gość (Gość)10.11.2019 17:47

W Piotrkowie powinna być IKEA z racji magazynów! W pobliżu nich mogłoby powstać nowe centrum handlowe!

23


gość ~gość (Gość)10.11.2019 17:36

Karać gnębić w wolnych chwilach prześladować.Znam prywaciarzy od podszewki.Wiecznie im mało i wiecznie dokładają do interesu.Żenada

38


prorok101 ~prorok101 (Gość)10.11.2019 14:35

oszołomy, nie będzie żadnej Castoramy, otworzyli się w Pabianicach i Piotrków nie jest już żadnym priorytetem, normalnie farmazony, pamiętam jak miała się otwierać na wiosnę 2018, potem na zima/wiosna 2019 a teraz do końca 2021, haha, już możecie zapomnieć o tym że to w Piotrkowie powstanie, dam sobie rękę uciąć że nic z tego nie będzie

131


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat